Usunięcie "kratek" i koloru

Witam,

mam dwa pytania odnośnie Photoshopa (CS5, ENG).

Pierwsze:

co zrobić by tło rendera prześwitywało?

Niżej daje screena, pod spodem są inne warstwy które się nie wyświetlają mimo że tam gdzie na zdjeciu jest białe w photoshopie pokazuje “kratki”, co wg. mnie jest oznaką że nic tam nie ma

forumhp.jpg

I drugie - co zrobić żeby usunąć np. kolor czarny/biały itd. z obrazka?

Na forum znalazłem tylko instrukcję do GIMPa w dodatku w języku polskim z której niewiele dałem radę wyciągnąć.

Niebardzo rozumiem z tym tłem rendera, ale może akurat trafię ;]

Jesli chcesz, żeby po zapisaniu w końcowym pliku który chcesz gdzieśtam umieścić były przezroczystości, to najlepiej zapisać taki plik w formacie .png. Kombinacją klaiwszy [ctrl]+[alt]+[shift]+ wywołaj menu zapisu do sieci i urządzeń mobilnych, tam ustaw format na .png i zapisz plik.

Jeśli chodzi o uwidocznienie tych warstw w samym PS, to do tego służą dwa suwaki nad warstwami. Pierwszy - Opacity to zwykły poziom widoczności warstwy. Drugi - Fill pozwala na uniewidocznienie warstwy bez wpływania na efekty nałożone w Blending mode. Ewentualnie możesz całkowicie uniewidocznić warstwę lub grupę poprzez klinięcie ikonki oka koło warstwy.

Co jeszcze przyszło mi na myśl - jesli w obrazku wyjściowym to co widać ma kolor biały, a po przeniesieniu do PS jest przezroczyste, to może Twoja przeglądarka zdjęć odczytuje poprostu przezroczystość jako biały kolor (IrfanView tak przynajmniej robi w plikach .psd).

Ale naprawdę nie jestem w stanie dokładnie wyłapać o co Ci chodzi w pierwszym pytaniu.

Konkretny kolor usuniesz używając funkcji Color Range. Mając wybrane Marquee Tool (klaiwsz [m]) kliknij prawym przyciskiem na obrazek i z menu kontekstowego wybierz tę właśnie opcję, wskaż kolor, który chcesz usunąć i wybierz zakres który Ci odpowiada, poczym naciśnij [delete]. Aby nie było widać ostrych krawędzi usuwania najlepiej nie przesadzać z nadmiernym delete’owaniem.

Niestety nie trafiłeś z tym o co mi chodzi ;p

Postaram się jaśniej:

naforumq.jpg

Takie mam wszystkie warstwy, i widać albo Layer 0 albo Layer 2, a powinny się nakładać bo na Layer 2 są “krateczki” czyli te puste pola.

Cała reszta ładnie się prześwituje oprócz tego.

Czy mi się zdaje, czy krateczki są częścią tego layera i wcale nie są przeźroczyste? Weź sobie dla przykładu maźnij eraserem (klawisz E) po tym layerze. Bo tak to wygląda w miniaturce…

Dobra, kryzys zażegnany, ale dalej nie wiem dlaczego tak się stało, podejrzewam że zmniejszyłem ten obrazek i przekopiowałem na obrazek właściwy całość zamiast zaznaczyć tego co chce.

W każdym razie dzięki Wam za pomoc :wink: