Gdy kasuje pliki z niektórych partycji, to pyta mnie czy chcę trwale usunąć dany plik/folder. W ustawieniach kosza mam wszędzie ustawione, aby przenosiło usunięte rzeczy do kosza, a nie żeby jej od razu usuwało. Czy da się to poprawić jakoś w rejestrze ? Bo szukałem już na necie, ale nie mogę nic znaleźć.
Nie wiem kiedy dokładnie mi się to zrobiło. Jakiś czas temu ponownie instalowałem system (windows 7), ale nie zwracałem uwagi co się dzieje z plikami po usunięciu. Nie chcę przez taką ■■■■■ółkę ponownie robić systemu, dlatego proszę o pomoc
Gdy kasuję pliki na niektórych partycjach to przy usuwaniu pyta mnie od razu, czy chcę usunąć trwale dany plik.
W ustawieniach kosza mam zaznaczone: wyświetlaj okno dialogowego potwierdzające usuwanie(na wszystkich partycjach) i niezaznaczoną opcje usuwania bez przenoszenia do kosza.
Kasuję pliki, przez del. Próbowałem też z opcją shift+del, ale to samo jest. Jak daję prawym -> usuń, to też pyta mnie czy chcę trwale usunąć plik.
Kosz ma ograniczoną pojemność (we właściwościach można samemu edytować limity pojemności dla każdej partycji indywidualnie). Jeżeli w koszu już masz dużo plików i kolejny się nie zmieści to wtedy system będzie się pytał czy chcesz trwale usunąć plik.
Jeżeli usuwasz plik z dysku przenośnego np. pendrive, karty SD lub dysku sieciowego to takich plików nie da się przenieść do kosza, z tych dysków pliki są zawsze usuwane trwale.
Hmm no tyle to ja wiem Problem właśnie w tym, że kosz jest pusty, a przydzielone miejsce w koszu na dany dysk jest około 4 giga. Nie wiem co z tym badziestwem zrobić.
Jeśli pliki od razu usuwane są z dysku i nie trafiają do kosza i nie masz ustawione we właściwościach kosza, że ma pliki od razu usuwać z dysku to może jest to problem z klawiaturą? Może masz wduszony przycisk shift? (jakkolwiek dziwnie to brzmi)
Byłem już na tej stronce i nic tam ciekawego dla mnie nie ma. Opiszę dokładnie jak się sprawa ma.
Załóżmy, że mam 3 dyski: C,D,E. Wszystkie dyski mają te same ustawienia w koszu. Czyli: przenoszenie usuniętych plików do kosza i wyświetlanie potwierdzenia usuwania. Teraz załóżmy, że mam na każdym dysku po jednym zbędnym pliku. Na dysku C zaznaczam plik, wciskam delete i wyświetla komunikat: czy chcę przenieść plik do kosza. Daję tak i przenosi go do kosza. Na dysku D to samo. Jednak na dysku E, gdy wciskam delete to wyświetla się komunikat: czy chcę trwale usunąć plik. Jeśli dam tak, to plik znika i nie ma go w koszu. Logiczne. Natomiast usunięte pliki z dysków C i D siedzą w koszu.
Bardziej szczegółowo już nie potrafię opisać
Nie wiem dlaczego nie chce mi przenosić tych plików z E do kosza… Skanowałem dyski, uruchamiałem Cleanera, defragmentowałem, restartowałem… i nic.
Pomyślałem, że może w rejestrze znaleźć kosz i “coś” tam ustawić. Ale nie wiem co hehe
A na pewno dla dysku E masz ustawiony odpowiednio duży rozmiar kosza (w MB)? (tylko się upewniam)
I czy te dyski C,D i E to faktycznie 3 różne dyski twarde, czy 3 różne partycje tego samego dysku twardego? (nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale szukam jakiegoś punktu zaczepienia)
I jaki masz system plików na tym dysku E? NTFS, czy jakiś inny? (zawartość nawiasu j/w)
Oh sory 3 partycje nie 3 dyski heh A mam ustawione po około 4 giga miejsca w koszu dla każdej partycji.
Jednak jako bonus mogę dodać, że mam 2 dyski twarde. Na pierwszym dysku mam na 2 partycjach ten problem, a na drugim dysku, który podzieliłem sobie na 2 partyjce, to mam identyczny problem ale z jedną partycją.
Oczywiście miejsce w koszu jest na usuwanie plików, bo próbowałem nawet z pustymi folderami.
No to póki co punktu zaczepienia mi nie dałeś To co Łukasz mówi wydaje się być niezłym pomysłem, to z tym “resetem”. Ale ja bym sobie zrobił kopię tych folderów (zamiast usuwania można zmienić nazwę). ■■■■■■■ wie, co tam jest trzymane.
The Delete File dialog will appear, check the Do this for all current items checkbox and click the Yes button. By clicking the checkbox, you will avoid having to confirm the deletion of each file.
Zamiast tego usuwania zmień nazwę tego $RECYCLE.BIN na np. OLD_$RECYCLE.BIN. Efekt końcowy będzie taki sam, a w razie czego będziesz mógł przywrócić łatwo te foldery. Jeśli pomysł Łukasza zadziała to te foldery z przedrostkiem OLD po prostu usuniesz.
Kurde noo nie zadziałało ale mam następną wskazówkę. Bo zrobiłem to, co było tam opisane dla partycji C. Ale jeśli chcę to zrobić z partycją, z która mam właśnie problemy czyli E, to jak chcę wejść w ten folder $RECYCLE.BIN, to wyskakuje mi, że E:$RECYCLE.BIN nie jest dostępny. Odmowa dostępu.
Teraz zmieniłem nazwę tego folderu na OLD.$RECYCLE.BIN i zrobię restart i zobaczę.