Podczas pracy komputer zaczął się zawieszać-zresetowałem go. System załadował się, wpisałem hasło i ekran ładowania ustawień osobistych pojawił się na 1 sekundę, a następnie pojawiła się sama tapeta, po czy komputer mnie wylogował i tak w kółko. Jak naprawić system bez utraty danych? Dodam że mam płytke instalacyjną i drugi działający komputer.
Udało się mi przejść przez ten długi proces bez błędów i komputer działał jak zwykle, ale po 2 włączeniu koszmar powrócił…
Co mam robić?
Na 99,9 procent RAM lub zasilacz do wymiany, ewentualnie dysk. Pasowałoby wsadzić działającą pamięć, sprawdzić napięcia zasilaczowi oraz przyjrzeć się smartowi dysku.
A czy może to być też wina złośliwego oprogramowania? Bo Tuż przed awarią instalowałem sterowniki do kamerki…
Nie odczytałem dokładnie postu. Teraz zwróciłem uwagę, że konto nie działa, a więc ze sprzętem jest wszystko ok. Taki problem szybciej może spowodować złośliwe oprogramowanie, niż sterownik do kamery internetowej, tak więc sugerowałbym nagrać na płytkę antywirusa live cd i zrobić nim pełne skanowanie.
Z powodu potrzeby danych z komputera wymontowałem z niego dysk i podłączyłem do nowego.
Przed przegraniem dysku uruchomiłem skan programem ESET SMART SECURITY 5 który nic nie wykazał.
Wejdź w tryb awaryjny i spróbuj opcji Przywracania systemu w Panelu sterowania. Z listy wybierz moment, w którym instalowałeś sterowniki do kamery.
Przywracanie systemu nie jest w panelu sterowania, tylko w menu start w narzędziach systemowych… :roll:
Nie czytasz dokładnie opisu problemu. Tryb awaryjny nie działa-działa tylko po wykonaniu reinstalacji nakładkowej systemu, ale tylko do czasu wyłączenia komputera
– Dodane 19.01.2013 (So) 10:56 –
A czy istnieje program który może przeskanować dysk pod względem złośliwego oprogramowania które np. uszkadza system operacyjny?
Każdy jeden z wyjątkiem ewentualnie Avasta wykryje…
Ale nie chodzi mi o antywirus tylko program specialnie przeznaczony do złośliwego oprogramowania
Nie ma takiej potrzey, wystarczy, że przeskanujesz choćy nawet takim doktorem web i wszystko Ci usunie bez problemu.
Ale czy istnieją wirusy które przy uruchamianiu komputera niszczą konkretne pliki Windowsa?
Tak, na przykład wirus sality może uszkodzić system, ponieważ infekuje między innymi exeki. Jednak to, że nie działa awaryjny, nie znaczy, że jakieś pliki są uszkodzone, bo np. wspomniany sality robi tak, że blokuje awaryjny tryb poprzez uszkodzenie wpisu rejestru, który właśnie odpowiada za uruchmienie systemu w tym trybie, przez co próba uruchamienia systemu w owym trybie skutkuje ekranem śmierci i restartem, Ja na Twoim mijescu na innym kompie pobrałbym wersję live cd doktora web, wypalił na płytkę i zrobiłbym z niej skanowanie. Jeżeli to by nie pomogło, olałbym temat i po prostu zainstalował system na innej partycji, skopiował ważne pliki na inną partycję/dysk USB/ płyty cd/DVD i zainstalowałbym system na nowo, bo po mojemu w tym momencie to już szybciej będzie wgrać system + soft, niż odratować ten. Na przyszłlość sugeruję kupić dodaktowy dysk twardy i robić kopię zapasową systemu. Jest to o tryle dobre, że nie ważne co się narobi z systemem opalasz przywracanie kopii i w ciągu 10-15 minut masz gotowy system do pracy z wszystkimi plikami i softem.
A więc nowe pytanie:
Jak znaleść i usunąć wirus sality?
Sality najlepiej usunąć poprzez format całego dysku systemowego, ale to, że nie ładuje Ci się pulpit, to nie znaczy, że masz tego wirusa. Poza tym, jakbyś miał tego wirusa, to nie działałby edytor rejestru oraz menedżer zadań i przy uruchomieniu jakiegokolwiek programu wyskakiwałby błąd, że nie jest prawidłową aplikacją win32. Prawda jest taka, że taki objaw jaki masz, może powodować niejedna infekcja. Powiem Ci szczerze, że tylko marnujesz czas, bo od momentu założenia przez Ciebie tematu do teraz naprawiłbym już co najmniej 4 komputery z takim problemem… Mnie rozwiązanie tego problemu zajęłoby nie więcej jak 4 godziny, a może nawet szybciej, bo niewykluczone, że przy odrobinie wiedzy i umiejętności w połączeniu z odpowiednim softem dałoby radę naprawić/odwirusować system, o ile faktycznie jest to wina wirusa/trojana. Zamiast zadawać kolejne bezsensowne w tym przypadku pytania, sciągnij sobie na innym komputerze wersję live cd Doktora Web Cureit, wypal na płytę i zrób pełne skanowanie partycji systemowej i oczywiście ewentualnie usuń wszystko co znajdzie, potem jeszcze razzrób skanowanie dla 100% pewności i sprawdź czy system wystartuje. Jeżeli nie, wykonaj dodatkowo to: instalacja-nakladkowa-windows-t486919.html i wszystko ładnie powinno działać. Jeżeli nadal eksplorator nie zaskoczy, to możesz oddać komputer do serwisu, ewentualnie ściągnąć do siebie do domu jakiegoś informatyka - być może da radę odratować ten system, chociaż po mojemu taniej będzie choćby nawet przez XP mini, który jest dołączony do pakietu programów Hirens boot cd dołączony skopiować co ważniejsze i po prostu zainstalować system na nowo. Przypuszczam, że za dokładnie to samo zapłaciłbyś od 50-100 zł. serwisowi.
Odpaliłem system reinstalacją nakładową systemu i zauważyłem że po zalogowaniu się jako administrator wyskakuje mi
ciągle okno o zezwolenie dodania czegoś do Winlogin-a-czy ten plik nie odpowiada za logowanie do systemu?
Co to oznacza?
Tak, winlogon.exe, jest od logowania i wyświeyla okno z listą kont użykowników…
No, ale czy to zachowanie może o czymś świadczyć?