Uszkodzona karta graficzna

Witam.

Jakiś miesiąc temu, gdy włączyłem komputer nie było żadnej reakcji na monitorze. Nie było także tego charakterystycznego “pyknięcia” przy starcie systemu. Zawiozłem więc komputer do serwisu, a tam powiedzieli mi, że to wina karty graficznej, ale nie powiedzieli co dokładnie się z nią stało. I tu nasuwa się moje pytanie: czy wie ktoś co dokładnie dzieje się z moją kartą graficzną?

Wiemy, wiemy nie działa.

-Jest zepsuta

-jest padnięta

-jest nie sprawna

-uległa awarii

mam dalej wymieniać co sie dzieje z Twoją kartą ? :o

Czy Ty na mózg upadłeś zadając takie pytanie ?

Zapytaj na wróżka.pl, tam powinni wiedzieć w szczegółach.

Wypraszam sobie…

Ja miałem na myśli dokładną przyczynę awarii karty grafiki, np. uszkodzenie jakiejś części, rdzeń, itp. Myślałem, że można po tych objawach to stwierdzić…

Stwierdzić ? Jak ? Na odległość ? :o

Chyba wyraźnie napisałem?

Kurde, zgubiłem gdzieś swoją kryształową kulę ](*,)

Myślałem, widocznie się pomyliłem ( to przecież leży w naturze człowieka). Temat do zamknięcia, za pomoc nie dziękuję.

A powinieneś bo dostałeś prawidłowe odpowiedzi, przecież sam to napisałeś

Chyba teraz już tak nie myślisz ? No więc, jest jednak za co dziękować.

Denerwują mnie takie posty. Myślisz, że mi zależy na tym, żebyś mi wielce podziękował? Piszesz bezsensowne tematy, to dostajesz (bez)sensowne odpowiedzi. Trzeba było dopytać tych fachowców co się stało, albo przesłać nam ten komputer :lol:

No, nie do końca, owszem napisał bez sensu, ale odpowiedzi dostał jak najbardziej sensowne.

Aha, no tak. Zaraz wyedytuję :lol: