Witam, od pewnego czasu spotykam się z problemem BSOD
System rzadko kiedy startuje, cały czas pojawiają się błędy Memory Management i pfn list corrupt, czasami pojawią się inne błędy. Sprawdziłem dyski, i pamięci Ram i tu zaczyna się problem. Program memtest pokazuje mi błędy przy teście 6 i 13 jak narazie testowałem dwie kości naraz. Czy to znaczy że pamięci nadają się do kosza ?
Pierwszy raz używam memtesta wiec nie wiem co i jak.
Sprzęt
B450 Aorus Elite
Ryzen 5 1600
Rx570 8gb
Ram Patriot Viper (2x4Gb) Ramy pracują w profilu xmp
Zasialacz Vero L2 500
Dwa dyski (Hdd+SSD)
To teraz wyłącz XMP i jeszcze raz sprawdź pamięci memtestem. Nie masz gwarancji, że Twój zestaw (cpu, mobo, ram) będzie poprawnie działać przy włączonym XMP. Być może będziesz musiał zjechać w dół z częstotliwością pamięci. Ale na początek test na domyślnych ustawieniach.
Właśnie miałem taką nadzieję że wyłączenie xmp coś da ale BSOD i tak występuje, zrobię jeszcze memtesta na ustawieniach fabrycznych ale raczej też pokaże błędy skoro wywala problem Memory Managment przy próbie odpalenia systemu
No dobra test bez xmp zrobiony iiii o dziwo zero błędów w memteście, ale mimo to BSOD Memory management… poddaje się, pamięci wyślę chyba ma gwarancję ale przetestuje je jeszcze osobno z profilem Xmp zobaczę czy coś to da
Tak, praktycznie cały czas Memory Managment i pfn list corrupt oraz critical process died. Na dziesięć prób uruchomienia dwa razy odpalił się system ale jest niestabilna, czasami wywala od razu błąd A czasami wszystko w miarę normalnie chodzi i nawet OCCT się odpalił i 1.5h chodził pod maksymalnym obciążeniem
Z tymi przypomnieniem czy to nie było po aktualizacji może być ciężko, system przestał działać stabilnie jakieś 4 -5 dni temu, wysypał się po dwóch dniach i teraz mam świeży system, jedyne co zdążyłem wgrać to sterownik i programy testujące i spowrotem to samo, błędy, błędy i jeszcze raz błędy
Dysk ssd CX400 Goodram 512GB (praktycznie nowy, ma około 3 miesiące)
Dysk hdd Toshiba P300 1TB (Od nowości +/- rok)
System
Wersja 1909 (kompilacja systemu operacyjnego 18363.720)
Sfc próbowałem przed formatem ale skan zatrzymywał się na 80%
Dyski sprawdziłem Cristal Dyskiem i HD Tunem i żadnych problemów nie było
Edit
Teraz komputer pracuje na jednej kości ram sprawdzonej wcześniej memtestem, ponad godzina w OCCT i jeszcze działa, system się nie wiesza
Spróbowałem jeszcze raz Sfc i Dism no i coś poszło, dostałem komunikat że sfc znalazł uszkodzone pliki i je naprawił
Edit
A jednak nie do końca, pojawiły się nowe błędy
-kernel security check failure
-system thread exception not handled fltmgr.sys
Edit 2
Zapomniałem dodać że dzieje się tak ale na drugiej kości pamięci bo przełożyłam ją zaraz po zrobieniu skanu sfc, a takie cuda dzieją się gdy włączam na niej memtesta
Reasumując - jedna z kości samodzielnie pracuje stabilnie, druga - niestabilnie? W parze system jest niestabilny? No to chyba masz winowajcę.
btw. Obsadzając RAM w innych gniazdach ta sama sytuacja?