Jesli nie da się jej naprawić, możesz żądać pieniędzy, ale najpierw musisz dać szansę na naprawę. Na logike każdy by zaniósł popsutą rzecz i chciał zwrot pieniędzy - sklepy by musiały upaść, bo jakis cwaniak mógłby celowo psuć i chcieć zwrotu. Dlatego najpierw naprawa, potem ewentualna wymiana na wolną od wad albo zwrot pieniędzy. Wiele będzie zależało, czy to faktycznie wina płyty, czy np. zasilacza albo błąd dysku twardego tudzież uszkodzenie pliku systemowego. I pamiętaj, że system jest przypisany do płyty, jeśli masz wersję BOX to pół biedy ale OEM tracisz.