A więc sytuacja taka jak w temacie, pin jest a właściwie był zagięty przez pół, po wyprostowaniu igłą pin się złamał i przy wkładaniu do portu 3.0 dogina sie do tylnej ściany. nie tworząc połączenia z StdA_SSTX- urządzenie nie zostaje rozpoznane. Na porcie USB2 wszystko działa poprawnie tylko z tym mankamentem że odczyt jest taki jak zapis na USB3 a zapis praktycznie nie istnieje, a prawdę mówiąc nie po to wydałem 6 dyszek żeby z tego nie korzystać.A pytanko brzmi: Czy można jakoś domowym sposobem to naprawić? Czy wysłać na gwarancję? No i czy przyjmą? bo pewnie w pracy miałem coś w starym kompie w porcie i to uszkodziło styk.
Ciekawe czy koszty wysyłki i naprawy nie przekroczą wartości pendrive . Gwarancja ? Raczej “zapomnij” . Czy to jest do naprawienia ?
Naprawić się da, o ile elektronikę z tego metalowego da się wyjąć (w sensie nie jest to zalewane / klejone), chyba że rozetniesz tą obudowę, ale wtedy też jak jest zalewane będziesz miał ciężko to odratować.
Wg strony goodrama środek wygląda tak:
na początek spróbuje przyblokować czymś ten styk tak żeby przylegał w miarę do tej niebieskiej płytki tak jak pierwszy rząd, potem zobaczę jak to działa,
Myślałem aby przylutować ten styk lutownicą ale boję cię że grot nawet nie dotykając plastiku go stopi.