Kilka miesięcy temu pisałem, że mam problem z dyskiem. Zostawiłem go w szafie na miesiąc i pomyślałem a może się uda. I się udało zaczął działać ze wszystkimi danymi z starego komputera. Niestety musiałem zamienić dysk na ten poprzedni. I teraz znowu nie działa. No i ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi?
- Źle podpinasz kable - są nie do końca dociśnięte lub nie w pełni
- Kable są uszkodzone i nie łączą, a gdy dysk działa to po prostu ułożyły się w taki sposób że akurat łączą
Zanim zaczniesz się bawić zmień kable zarówno sata jak i zasilający żebyś nie uwalił dysków.
“Ktoś mi wytłumaczyć o co chodzi?” Kali iść do szkoła.
Leżakowanie nie naprawia sprzętu.
Popraw tytuł na opisujący TEMAT problemu. W przeciwnym razie wątek trafi na śmietnik.
Jak pisali poprzednicy zmień kable SATA i zasilający zobacz czy styki są całe na kablu SATA sprawdź inne porty na płycie głównej i najważniejsze nie podłączaj dysku na włączonym zasilaniu