Mam problem, jak odzyskać dane z uszkodzonego dysku twardego 2,5" z laptopa. Najgorsze, że tego dysku żaden system “nie widzi”. Próbowałem w różnych komputerach i nic. Proszę o poradę, tylko nie taką, że są firmy odzyskujące (ponoć cena 100zł/1MB).
Możesz “pobawić się” z podmianą elektroniki dysku, lecz szansa jest raczej niewielka, że będzie współpracować bez kombinacji.
Jak ma to pomóc, skoro dysk nie jest widziany przez komputer?
Dawniej zdarzyło mi się coś podobnego. Dysku nie było widać ani w biosie, ani w Windowsie, ale… Linuks nie miał z wykryciem problemu. Nie chodził zbyt stabilnie, ale dało się uratować dane. Spróbuj i ty.