W moim telefonie Xiaomi Redmi Note 7 niestety zbiłem wyświetlacz. Przez to że już mam nowy telefon nie chcę wydawać kolejnych pieniędzy na jego naprawę. Czy jest jakaś przejściówka, rozwiązanie lub aplikacja pozwalająca przesłać ekran z telefonu (z uszkodzonym wyświetlaczem) na komputer ? Może jest jakaś inna możliwość rozwiązania tego problemu?
W ogóle nie widać obrazu? Ponoć istnieją adaptery z USB c na HDNI, ale nie testowałem. Na jakich danych ci zależy?
Obraz na telefonie jest widoczny ale przez rozlany wyświetlacz niemożliwa jest jakakolwiek interakcja z nim. Jeśli chodzi o dane to zależy mi na zdjęciach, różnych kontach w aplikacjach. Nie są to jakieś strasznie ważne dane ale wolałbym wszystko mieć zapisane tak jak było.
Kup adapter USB-C OTG przykładowo:
ADAPTER PRZEJŚCIÓWKA USB-C do USB-A OTG 3.1 BASEUS - Sklep, Opinie, Cena w Allegro.pl
Podpinasz myszkę komputerową do niego.
Jak masz WiFi włączone to MIUI ma funkcję przesyłu obrazu na np. SmartTV.
Jak uda się aktywować przesył obrazu to
zainstaluj KDEConnect na nim i na nowym smartfonie. Udziel pozwolenia dla funkcji myszy/gładzika i teraz nawigować możesz z nowego smartfona na starym tak jak w laptopie touchpadem.
Podpinasz zamiast myszki kabel do PC i akceptujesz dostęp do pamięci.
Możesz sobie wtedy pokopiować co tam chcesz z pamięci użytkownika i weksportować kontakty do pliku CSV.
(opcję znajdziesz w drugiej aplikacji kontakty)
A jak nowy smartfon to Xiaomi to nawet przenieść co tylko się da wbudowaną w MIUI funkcją kopii. W takim przypadku nie wykonasz kopii wszystkich aplikacji, bo niektóre mają wyłączenia z kopii w pliku manifest lub są w pamięci private-data, co automatycznie wyłącza je ze wszelkich kopii.
W serwisie po prostu podstawia się nowy wyświetlacz i odzyskuje dane, ale to kosztuje.
Jak masz doświadczenie w rozbieraniu smartfonów to można pokusić się na zamówienie jakiegoś taniego zamiennika wyświetlacza z Allegro podpięcie go na krótko (bez zrywania żadnych folii), odzysk danych i zwrot przez paczkomat. Nie musisz podawać nawet powodu, ale jak chcesz to można napisać, że niesatysfakcjonująca jakość zamiennika.
Zostawię ten pomysł bez komentarza.
Wiem, że to nie do końca fair, ale serwisy tak nie robią, bo na tym zarabiają. Poza tym zazwyczaj mają wyświetlacze przeznaczone do odzysku danych z jakimiś wadami np. z odzysku po wymianie wyświetlacza.
Prywatnie na tym nie zarabiasz.
Do Xiaomi większość zamienników, albo ma słabą jasność, albo problemy z tearingiem lub tragiczne kąty widzenia, blade kolory, trzeba naprawdę wiedzieć co się kupuje.
Jako klient masz prawo zwrotu przy towarze zakupionym przez internet, szczególnie jak jest lichej jakości, a nie masz innej możliwości zweryfikowania, bo nikt nie podaje „odchyłu” od jakości jaką ma oryginał.
Nie próbuj się w ten sposób usprawiedliwiać. Niby
ale co tam, niech jakiś frajer sprzedawca ponosi MOJE koszty.
Gratuluję mentalności …
Przy cenie wyświetlacza do Redmi Note 7, oraz potencjalnych kosztach odzyskania danych, kombinacje z zamawianiem, oddawaniem itp. świadczą o tym, że zaczynam się zastanawiać, czy osoba która to proponuje nie pierze przypadkiem papieru toaletowego i nie suszy na kaloryferze obok saszetek z herbatą.
Poziom cebulactwa zaczyna przypominać Wigilię w Radomiu.
To ja proponuję kompromis. Kupić wyświetlacz, odzyskać dane i potem sprzedać go 20zł taniej niż u konkurencji z napisem, nowy - użyty jednorazowo w celu odzyskania danych.
Jeżeli nie chcesz inwestować a inne metody zawiodą, to tak będzie taniej niż w serwisie. Po co trzymać wyświetlacz w szufladzie, jak się nie jest serwisem. Z drugiej strony pozostaje Ci konieczność sprzedaży wyświetlacza, wystawienia go wysłania, odpowiadania na pytania kupujących, to wszystko czas i dodatkowe zajęcie.
Skoro już kupi wyświetlacz, to kawałek taśmy czy kleju, czasami nawet dają, i można wymienić, trudne to nie jest. Cały telefon sprzeda się jeszcze drożej niż wyświetlacz i kasa się za nowy zwróci trochę.
no właśnie, można sprzedać cały telefon