Uszkodzony plik, nie da się wywalić

Witam, swojego czasu skanowałem kompa nodem, i pojawił się komunikat na pasku że plik jakis jest uszkodzony, lub nieczytelny, chodziło dokładnie o aplikację setpoint do myszy logitecha, ok usunąłem plik, i zainstalowałem od nowa progr, teraz w folderze logitecha jest ok, plik się uzupełnił, ale z kosza za cholerę nie potrafie wywalić folderu, pustego zresztą.

Jest jakiś sposób na to?

próbowałem killboxem, i w awaryjnym i nic…

teraz jak skanuję to pojawia się komunikat o zepsutym pliku ale w recycle.bin, ten sam…dziwne…

proszę o help!

a w ogóle dałeś restart pcetowi?

Wgraj ten programik - później usuń tym programikiem a jak się nie da to zmień nazwę tego pliku i usuń tym programikiem

link - http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … cker+1.8.7

tak, próbowałem unlockerem, ale nie da się wywalić nic z kosza…

Nie ma takiej opcji wyboru, zmiana też nie wchodzi w rachubę, bo nie da się edytować nazw w koszu…heh

przywróć go i dopiero wywal z folderu spisz nazwę i odszukaj w folderze .

a da się przywrócić z kosza?

Próbowałem ale niestety nie da się przywrócić…folder mignie i kicha…także ani to ani tamto nie działa…

format kompa i tyle… :slight_smile:

Niestety, mam w tą sama maksymę co niektórzy na tym forum:) czyli “walka do końca” nie format:) i wywalczyłem.

Odpaliłem sprytnie killboxa, zaznaczyłem pliczek, pokazał mi ścieżkę…zapisałem ją.

Odpaliłem DeleteDoctora, i wpisałem ścieżkę, bo kosza nie widział, i wywalił mi syfa…hyhy…

Pozdro all.

I jak widać wystarczy pomyśleć… :smiley: