Wczoraj czyściłem kopmuter i przy ściąganiu radiatora z proca ułamałem jedno ze skrzydełek wentylatora. Chodzi teraz bez niego i chciałbym dowiedzieć się jak szybko powinienem go wymienić…?
Poza tym, wkładając radiator w płytę główną uszkodziłem jedną z nóżek (te które mocują go w płycie, zaczepy) i komputer niepokojąco drga. Da się coś z tym zrobić? Same szkody z tego czyszczenia, zły dzień miałem chyba 
Jaki to procesor (a ściślej jaka podstawka)?. Co do wentylatora to moim zdaniem jak najszybciej, gdyż słabiej wieje na radiator i generuje wibracje (to właśnie chyba przez to Ci komp drga 
).
Nie wiem jaka podstawka, ale procek to Intel Celeron D 351, 3200 MHz (24 x 133). Drgania chyba, nie przez wentylator, bo jak docisnę jedną z nóżek to jest ok ;>
Uhm, ja bym się raczej nie bawił w wymianę wentylatora itd. tylko kupił nowe, lepsze chłodzenie np. SPC Spartan: http://www.skapiec.pl/site/cat/73/comp/928173
Chwilowo ciężko z kasą, więc coś muszę wymyślić ;>
http://allegro.pl/silentiumpc-spartan-h … 46531.html <- z dostawą gdzieś 80zł, nie jest jeszcze tak źle :). Mógłbyś jeszcze usunąć fabryczny wentylator i przykręcić na upartego jakiś pasujący, ale moim zdaniem bardziej opłacalny będzie zakup Spartana :).
Na podstawie procka stwierdziłeś, że ten się nada? ;> Ja tam nie do końca znam się na tego typu rzeczach, wiem że są różne rozstawy nóżek. Ale póki co muszę jakoś złapać tą połamaną żeby tak nie drgal
SilentiumPC Spartan nada się i do mocniejszych procesorów 
A co do uszkodzeń, które poczyniłeś to zawsze możesz zapytać w jakimś lokalnym serwisie komputerowym.
Niedociśnięta nóżka radiatora powoduje że nie dolega on dobrze do procesora. Może Ci się przegrzewać i raczej jest to bardzo niebezpieczne - może dojść do uszkodzenia proca. Monitoruj temperatury bo to bardzo ważne. Wiatrak prędzej czy później się rozleci (lub zatrzyma) z uwagi na brak odpowiedniego wyważenia - może się to zdarzyć w najmniej odpowiednim momencie. Tak jak koledzy proponuję jak najszybszą wymianę chłodzenia.
Podstawka procesora to pewnie Socket 775, ale może też być Socket 478.
Jeśli chodzi o Intela to nie ma obaw - nie spali się. Gdyby to było coś ze stajni AMD to bałbym się takiego kompa odpalić…
Jednak mimo wszystko warto wymienić układ chłodzenia na w pełni sprawny chociażby po to, by móc swobodnie używać komputera bez zacięć czy zamulania wynikłego z przegrzewania się procesora.
:roll:
Temperaturę sprawdzam w evereście mam już inne chłodzenie, które zamontuję.
Mam połączone ze sobą dwa radiatory + wentylator do tego. Powinno lepiej chłodzić niż z jednym radiatorem, czy się mylę?
Mam nadzieję, że nie zrobiłeś czegoś w ten deseń:
Napisz o co chodzi z tymi dwoma radiatorami, bo nie bardzo rozumiem.
:roll:
Kiedyś tak, teraz się sam wyłącza, bo sprawdzał kolega (niezły z niego kozak, ja bym się bał niezależnie czy intel, czy AMD czy cokolwiek 