Chce wejść na swój dysk twardy i pisze mi że muszę go sformatować, jak daje anuluj pojawia mi się takie cos:
Czy mogę sformatować dysk bez utraty danych? Czy może jest inne wyjcie?
Nie chce stracić swojego dorobku życia 
Możesz zrobić quick format (wymazywanie informacji o zawartości bez jej fizycznego kasowania) i spróbować odzyskać dane jakimś programem służącym do tego http://www.dobreprogramy.pl/Odzyskiwani … ws,86.html
W żadnym wypadku nie formatuj dysku. Być może uszkodzeniu uległa tylko tablica partycji lub wystąpiła jakaś inna usterka, która nie jest poważna. Na początek odpal może jakiegoś linuksa z liveCD np ubuntu i sprawdź czy masz dostęp do danych. Jeśli tak to sobie je skopiuj na inny dysk i już będziesz mógł bezpiecznie bawić sie tym “uszkodzonym” dyskiem. Na pewno nie zaczynaj od formatu i późniejszego odzykiwania danych gdyż możesz pogorszyć sprawę. Inną opcją jest oddanie dyku do serwisu, tam bez problemu odzyskają Ci wszystko, jeśli usterka nie jest poważna nie powinno to kosztować więcej jak 100zł.
A nie skasuje mi Windowsa?
Nie, liveCD to system odpalany z płyty (bądź pendrivea), alokujący się w pamięci RAM, nie ingeruje w zainstalowany system na dysku.
Wszystko będzie ok, taki Linuks nie ingeruje w dane na dysku, jak napisano powyżej ładuje się z płyty lub USB do pamięci operacyjnej, tam sobie rezyduje aż do wyłączenia zasilania w kompie 
potem całkowicie “znika” i nie ma po nim śladu. Możesz na przykład ściągnąć http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/20 … ts-wydany/ najszybciej będzie przez Torrent - linki na dole artykułu. Ja czasem używam płytki LiveCD właśnie do ratowania danych z tym, że jeśli dysk jest naprawdę uszkodzony to Linuks też nie zobaczy plików. Nie znaczy to oczywiście, że ich tam nie ma ale nieco skomplikuje ich odzyskanie…
Dobra, ściągnę odpalę i mam normalnie wejść na dysk?
Będziesz tam miał manager plików podobny do windowsowego explorera, jeśli się da to normalnie wchodzisz na dysk i kopiujesz wszystko co Cię interesuje.
nefarem ,
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
Pobrałem to z linka który podał kolega wyżej, tylko teraz jak to mam zainstalować, tak jak normalnie windowsa czy jakoś inaczej?
wypal na płycie, uruchom ponownie system i przy starcie wybierz linuxa.
A z pendrive też odpala? Bo płyty nie mam 
Utworzyłem kopię na pendrive, ustawiłem w BIOSie bootowanie z USB- CDROM i nie chce odpalić. Co źle robię?
ustaw w biosie opcje bootowania z usb. usb-cdrom to co innego 
Ale ja mam tylko:
USB - CDROM
USB - ZIP
USB- FDD
USB - HDD
No to spróbuj najpierw USB-ZIP, a jak nie zadziała to po kolei… Któreś na pewno się uruchomi. Czasem USB-ZIP nie zaskakuje za pierwszym razem i trzeba spróbować kilka razy.
Przy wyborze ZIP,HDD,FDD wyskakuje Error Boot. Natomiast przy CDROM coś tam pisze Boot CD/DVD.
czyli nie rozpoznaje pendrive, i prosi o włożenie dysku lub podłączenie zewnętrznego napędu cd/dvd.
oznacza to, że jeśli prawidłowo wykonałeś preparacje pendrive, twój bios nie wystartuje z niego bo nie posiada takiej opcji.
bez płyty się nie obejdzie.
Ajć… to nie dobrze bo nie mam żadnej czystej płyty ;/
#Edit
Pobrałem kilka programów do przywracania danych, niestety żaden nie wykrył nic do przywracania na dysku. Spróbuję jeszcze przełożyć dysk na inny komputer może zaskoczy.