Utrata danych z całego dysku jakie przyczyny

Nie dawno sklonowałem dysk operacja przebiegła sprawnie, dane były widoczne na starym i nowym. Stary dysk jako że miał bad sector i zamuliło go ale dało sie z klonować więc postanowiłem odłączyć go i trzymać jako kopie bezpieczeństwa. I nadeszła chwila pojawiły sie problemy i chciałem z korzystać i po podłączeniu chcąc odzyskać część danych i dysk jest widoczny jako cały obszar nie przydzielony z dosu i z poziomu windowsa. Odłączałem dysk jak komputer nie był włączony , ale można myśleć że przez odłączanie tylko rodzi sie pytanie czy dodatkowo komputer musi być wyłączony z gniazdka. Włączyłem w programie Paragon Partition Manager z płyty botowalnej funkcje do odzyskiwania partycji z tym że przerwałem operacje ponieważ nie było oznak postępu na pasku działania a upłynęło z pół godziny. Chyba że operacja przywracania ma tak długo trwać i jeszcze raz spróbować i uzbroić sie w cierpliwość. Chyba że są programy bardziej wydajne od tego co użyłem to prosiłbym o wymienienie jeśli komuś sie sprawdziło i może polecić. Miałem odłączyć ten nowy dysk i zostawić ten stary może wtedy by ten dysk był w pełni widoczny. Ale teraz sie boje że z nowego dysku moge stracić dane to by była klapa. Ale chyba też nie bedzie nic widoczne a ryzykuje utratą danych z nowego. Proszę o wasze wnioski na mój przypadek i czy miało prawo dysk utracić dane przez odłączenia jak komputer nie był wtrakcie pracy ale nie był fizycznie odłączony od sieci.