Witam.
Od pewnego mam taki dość dziwny problem.
Polega on na tym, że po jakimś czasie pracowania na laptopie tracę połączenie z siecią.
Gdy chce się połączyć ponownie, to okno z dostępnymi sieciami się nie otwiera. Tzn. otwiera, tylko można czekać w nieskończoność na jego pełne otwarcie.
Na routerze wszystko działa dobrze, połączenie jest i jak próbuję na głównym kompie to nie ma żadnych problemów.
Takie zerwania towarzyszyły różnym sytuacją, np. przy korzystaniu ze skype’a, czy choćby teraz przy pobieraniu aktualizacji do KIS’a.
Wcześniej czegoś takiego nigdy nie było, siedzę w drugim pokoju także odległość na pewno nie ma znaczenia, a router i laptop z pół roku już będą mieć, a takie rzeczy zaczęły się dziać nie więcej jak tydzień temu.
Resztę rzeczy na laptopie mogę normalnie robić, poza przeglądaniem internetu rzecz jasna.
Wszelkie próby ponownie połączenia nic nie dają. Tak jak mówiłem, tylko restart kompa pomaga.
Wątpię, żeby to była jakaś usterka mechaniczna, bo przecież wtedy w ogóle bym nie dał rady się połączyć.
Oto potrzebne informacje:
-
Laptop: ASUS X57Vn (LINK: http://www.x-kom.pl/index.php?show_prod=35109)
-
Internet: Netia 1MB/s
-
Router: Linksys WAG200G
-
System: Windows Vista Ultimate x64 SP1 PL
-
Aktualizacje Windows: Robione na bieżąco
-
Zabezpieczenie: Kaspersky Internet Security 2008 (najnowsze bazy)
Logfile HiJack:
LINK: http://pastebin.com/f37451a23
Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Sam nie wiem od czego to się może dziać.
Pozdrawiam i liczę na Wasze odpowiedzi.