Uwagi po przetestowaniu programu PrivaZer z DP

Dzisiaj przetestowałem PrivaZer http://www.dobreprogramy.pl/PrivaZer,Pr … 36438.html i muszę przyznać, że to rewelacja. Co poczyścił, to się w głowie nie mieści, czyli wolne sektory pięcioletniego używania dysku 45708672, 15056 wolnych wpisów MFT, 80688 wpisów USN, 220 plików, 15 katalogów, 13 zmodyfikował baz danych, 638 MB RAM na 1024 MB w moim pc. Powiem jeszcze, że, że to bardzo lekki program, bardzo przyzwoicie objaśniony przy wyborze opcji instalacyjnych, bez zbędnego softu, dużo objaśnień wyboru opcji skanowania i usuwania. Dobrze się przyglądałem zaznaczaniu i tak zrobiłem, że nie straciłem haseł. Wybrałem usuwanie bezpieczne. Dysk C ok dziesięć minut. Jest tam też opcja utworzenia punktu przywracania systemu i punktu przywracania rejestru. Po restarcie internet hulał i szybko uruchamiały się programy. Nie mam powodów przywracania systemu, ani rejestru. Wad nie stwierdziłem. Programu wszystkiego jest ponad 5 MB. Odznaczyłem umieszczenie skrótu na pasku uruchamiania i nie ma go. Trzeba dokładnie przyglądać się opcjom programu i opcjom jego działania. Dla mnie - to super program.