Zastanawia mnie fakt uziemienia… Mieszkam w bloku, w gniazdkach nie mam kabelka od uziemienia, tylko dwie żyły + i -. No a że chciałoby się być bezpiecznym i mieć uziemienie, to trzeba coś wykombinować… Ojciec taki złota rączka, na różnych sprawach się zna - rozmawiał gdzieś z jakimś elektrykiem, żeby do bolca wpiąć “-”. Tak też jest zrobione… Ale przecież gdy obwód się zamyka przez podłączenie jakiegoś urządzenia to w “bolcu” jest prąd :mrgreen: (sprawdzane fazerem - świeci)… No i wg mojego rozumowania takie uziemienie nic nie da, bo ewentualne zwarcie/przepięcie i tak pójdzie w urządzenie i zrobi boom Mało tego - mój lap jest bardzo czuły i gdy działa na takim gniazdku, a ja chce posłuchać muzy to w głośnikach niemiłosiernie piszczy i trzeszczy… dlatego zaizolowałem bolec dla laptopa i drukarki… a co z innymi urządzeniami w domu??? Sprzęty grające etc… Co sądzicie o tej sprawie? Problem z lapem rozwiązany, no ale dręczy mnie sprawa uziemienia
fiesta nie czepiaj się :mrgreen: wiesz o co chodzi ;p mam fazę i zero ;p
Skoro bolec jest spięty z “zerem” to gdy włącze w to gniazdko jakieś urządzenie to będzie świecił, to chyba logiczne, bo obwód się zamyka… więc dlaczego od razu instalacja do d… ??
Czyli dobrze mam zrobione? Uziemienie spięte z zerem?
Po pierwsze w gniazdku płynie L - Faza i N - Neutralny. Jeśli chcesz zrobić uziemienie to musisz podłączyć bezpośrednio bolec od uziemienia do kabla Neutralnego. Najłatwiej sprawdzić w gniazdku który to jest za pomocą próbówki neonowej. Takie uziemienie nie spełnia całkowicie wymagań zwykłego uziemienia, ale jest o wiele bezpieczniejsze niż brak jakiegokolwiek uziemienia.
Witam , no cóż to są pozostałości po starym systemie / komuna / gdzie wszystkiego brakowało i dlatego stosowano dwa a nie trzy przewody w instalacjach elektrycznych jednofazowych , mało tego stosowano przewody aluminiowe , które się łamały , kruszyły . Fachowiec elektryk powiedział co robiono w takiej sytuacji , łączyło się bolec uziemiający z przewodem zerowym instalacji , nie minusem , plus i minus to w przypadku napięcia i prądu stałego . Jak na to rada , no cóż jeśli masz dużo kasy to przeróbka instalacji w bloku jeśli nie to kołek metalowy , wbity w ziemie pod oknem a do niego podłączony przewód poprowadzony do mieszkania . Jeśli będzie sucho należy ziemię wokół kołka podlać wodą z solą lub normalnie olać , to w przypadku braku wody . A tak na poważnie to niestety ta instalacja nie bardzo spełnia normy bezpieczeństwa ale takich mieszkań jest w Polsce tysiące .
Powodzenia
ps.
nie dotykaj jednocześnie metalowej obudowy urządzenia i kaloryfera
lord_daron w gniazdku nic nie płynie , chyba , że coś do niego podłączymy
Stwierdziłeś że: “we współczesnych instalacjach nie ma uziemienia, obecnie stosuje sie zerowanie, albo układy kombinowane (zerowanie z uziemieniem)”, co jest brednią. We współczesnych instalacjach wymogiem jest trzeci przewód uziemienia.
To że istnieją instalacje (w starszych budynkach), które nie spełniają tego zalecenia, nie zmienia faktu że obecnym standardem jest instalacja trój przewodowa (z uziemieniem).
No to tylko potwierdzasz to co napisałem. Oczywiste, że nie można nakazać wymiany wszystkich starych instalacji, więc wymóg dotyczy tylko nowych. I o tym cały czas mowa fiesta.
Widzę, że mi tu spór rośnie ;p Podsumowując - w moim przypadku lepiej zostawić tak jak jest (czyli zerowanie), czy całkowicie odłączyć bolec? (przypominam, że na lapka i drukarke bolce oizolowałem, więc jest OK)
… w Twoim przypadku jak w każdy innym. Najlepiej jeśli wykonasz sobie gniazdko z uziemieniem. Na pewno jakieś masz w domu (np. kuchnia, łazienka). Warto jeśli masz blisko swój pokój poprowadzić sobie osobny gruby przewód od uziemienia do twojego gniazdka. Na pewno wymagać to będzie pewnego nakładu pracy, ale myślę że warto to zrobić dla sprzętu za kilka tysięcy.
Nic ci to nie da zostaw tak jak jest a jedyne wyjście to listwa zabezpieczająca (listwa musi mieć uziemienie w gniazdku , bo inaczej pojawia sie faza na bolcu listwy ) .A bolec jest po to ze jak pojawi sie przebicie w urządzeniu to prąd znajdzie sobie drogę do zera i cię nie porazi :mrgreen:
Bzdura jak swieci bolec ( podłączone urządzenie) to znaczy ze nie jest uziemiony
Ludzie po co sobie komplikujecie zero z bolcem i masz uziemienie jak trza
trudno w starym budownictwie nic innego nie masz do wyboru poza uziemieniem z zerem .A jak ktoś chce takie jak powinno być to wymiana instalacji całej w domu
Taki jest minus tego uziemienia w starym budownictwie
Mało tego - mój lap jest bardzo czuły i gdy działa na takim gniazdku, a ja chce posłuchać muzy to w głośnikach niemiłosiernie piszczy i trzeszczy… dlatego zaizolowałem bolec dla laptopa i drukarki… a co z innymi urządzeniami w domu??? Sprzęty grające etc… Co sądzicie o tej sprawie? Problem z lapem rozwiązany, no ale dręczy mnie sprawa uziemienia 
) .A bolec jest po to ze jak pojawi sie przebicie w urządzeniu to prąd znajdzie sobie drogę do zera i cię nie porazi :mrgreen: