Podczas przeglądania stron internetowych zużycie procesora graficznego skacze mi do 100% i następują wtedy przerwania systemowe i system mi zwalnia/zacina się przez kilka sekund. Nawet zwykłe scrollowanie strony doprowadza do zużycia procesora graficznego 100%. Kiedyś pisałem w tej sprawie, bo sądziłem, że problem leży w procesorze. To jest chyba nieprawda, bo to najpierw procesor graficzny skacze do 100%, a dopiero później następują przerwania systemowe.
Wszedłem w procesy i przed chwilą Menedżer Okien Pulpitu zużywał mi blisko 60% procesora graficznego co z innymi procesami dało w sumie 99% i przerwania systemowe.
Odinstalowałem oba sterowniki obu kart graficznych, tj. zintegrowanej i standardowej, ale nic to nie zmieniło.
O co chodzi? Ktoś ma jakiś pomysł co się u mnie dzieje? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Możesz odinstalować:
• NVIDIA GeForce Experience
• DAEMON Tools Lite ( Windows 10 potrafi sam montować obrazy)
• TeamViewer (Windows 10 ma wbudowane narzędzie do pomocy zdalnej)
Pobierz i zapisz tam gdzie masz aplikację FRST, następnie uruchom aplikację i kliknij na przycisk Napraw. Aplikacja utworzy punkt przywracania i zacznie pracę. Po zakończeniu prac aplikacji przeskanuj system:
Oraz
Po zakończeniu skanowania umieść pliki wynikowe z aplikacji FRST, ADW Cleaner, RogueKiller.
Chciałbym dodać, masz starą wersję Windows. Uaktualnij do 21H2.
Jeśli nie uaktualniłeś BIOSu https://dlcdnets.asus.com/pub/ASUS/nb/X556UQK/X556UQKAS318.zip
Pozdrawiam
Programu Daemon mi nie wyszukuje ani system, ani Revo Uninstaller, także tego programu nie mam zainstalowanego.
Pobrałem pliki dotyczące BIOS, ale one mają rozszerzenie .318. Skorzystałem z programu UltraZip, ale przy rozpakowywaniu wyskakuje błąd. Czym mam otworzyć te dziwne pliki?
Deamon Tools nie wyszukuje Ci, bo Windows Defender uznał go jako potencjalnie niechciane oprogramowanie i pousuwał komponenty.
Odnośnie rozszerzenia .318, nie wiem jaki masz model płyty/komputera, ale może być to plik binarny. Otworzy go pewnie bezpośrednio BIOS. (funkcja aktualizacji BIOS z pliku dostępna bezpośrednio w ustawieniach BIOS)
Masz jeszcze pozostałości po ESETOnlineScanner.
Usuń je za pomocą aplikacji:
Instrukcja:
Pobierz KpRm i zapisz go na swoim pulpicie
Uwaga: Jeśli plik zostanie wykryty jako złośliwe oprogramowanie, to nie jest i można go bezpiecznie pobrać. Wykrycie jest fałszywym alarmem.
Kliknij prawym przyciskiem myszy na ikonie i wybierz Uruchom jako administrator
Kliknij Tak
Umieścić znacznik wyboru w polach Usuń narzędzia, Utwórz punkt przywracania i Usuń w ciągu 7 dni.
Kliknij przycisk Uruchom
Kliknij OK na Wszystkie operacje zostały zakończone
KpRm usunie się z pulpitu, a wygenerowany raport można zapisać lub usunąć.
Możesz usunąć wszystkie inne narzędzia/raporty, które pozostały.
Czy komputer działa lepiej?
Jeśli tak, chciałbym zachęcić do oznaczenia posta jako rozwiązany.
Pozdrawiam
Al Bundy powiedział kiedyś, że świat miał wybitnych mężczyzn w swojej historii. Einsteina, Edisona, Heinekena.
Ty jesteś czwartym geniuszem. Teraz mogę odpalić 4 streamy online jednocześnie, wczytywać kolejne strony i zero zawieszeń. Procek graficzny minimalne zużycie, procesor raz skoczył maksymalnie do 80%. Niebywała sprawa.
Ponieważ ja mam te problemy od blisko roku i próbowałem uzyskać pomoc na wielu stronach, bezskutecznie, mógłbyś zaspokoić moją ciekawość i napisać mi co było przyczyną tych zawieszeń? Pisałeś coś o Esecie, który faktycznie raz mi się zainstalował przez przypadek i kasowałem go. Jak Eset mógł to powodować? O ile to on ponosił całą winę?
I jak mogę oznaczyć post jako rozwiązany? Wystarczy zaznaczyć „rozwiązanie” przy Twojej ostatniej wypowiedzi?
Dziękuję za miłe słowa
Miałeś pozostałości po usunięciu Opery (zadania w harmonogramie)
Dużo śmieci w systemie.
Jeśli uaktualniłeś BIOS to też mogło pomóc (na stronie Asus, napisane, że poprawia wydajność)
NVIDIA GeForce Experience też ma wpływ.
Problemy z plikiem hosts.
Pozdrawiam