Video kurs c++

No. Albo próbuje nam wmówić że on sam jest autobusem, którego używa do dotarcia do szkoły i z powrotem.

Armon , dla nauczenia dzieci podstaw arytmetyki mówią im (tobie także to mówiono kiedyś) że nie da się od mniejszej liczby odjąć większą. Robi się tak dla tego żeby nie tłumaczyć im od samego początku że istnieją też liczby ujemne. Natomiast wszystkie kursy komputerowe nie są przeznaczone dla dzieci z pierwszej klasy podstawówki, więc twierdzenie że IDE jest kompilatorem jest mąceniem w głowie.

Możliwe że to wzięło się z tego iż ktoś gdzieś kiedyś napisał coś w stylu “… zrobimy to używając kompilatora Dev-C++ …”, inni zrozumieli to jako “kompilator”=“Dev-C++”. Proszę zauważyć że zdanie “… zrobimy to używając ręki ludzkiej …” wcale nie oznacza że “ręka”=“człowiek”. Stąd wyraz " kompilator Dev-C++", jest skrótem myślowym który należy rozumieć jako “kompilator (który używa IDE) Dev-C++” lub prościej " kompilator Dec-C++'sa".

Video-kursy itp. tutoriale są dobre, ale jako pomoc dodatkowa, i nigdy nie zastąpią solidnego klasycznego podręcznika + kontaktów z ludźmi, którzy zajmują się tworzeniem profesjonalnych projektów.

www.2lite.pl - Darmowy video kurs C++ … Ostatnio natrafiłem na tą stronę i jestem bardzo zadowolony z tego kursu

Autor kursu korzysta z Dev C++, samo to źle świadczy o tym materiale.

Hmm Twój nick to kijek i świadczy mi o tym, że Twoje wypowiedzi są kija warte. Achh ta ironia jak ją czasem lubię :expressionless: Stawiasz tu taką wypowiedź po raz drugi, więc się już wkurzyłam, bo stawiasz je bezpodstawnie, bez zaznajomienia się z tematem :evil:

Twą sentencję można porównać do stwierdzenia, że napisanie profesjonalnej strony internetowej w notatniku jest łatwiejsze niż napisanie jej w profesjonalnym edytorze.

Rozumiem, że początkujący potrzebuje systemu podpowiedzi, który znajduje się np. w Visual C++ ? Rozumiem, że początkujący potrzebuje wszystkie bajery z profesjonalnych środowisk programistycznych? Odpowiedz mi co się robi na starcie, gdy zaczyna się programować? NIE WIESZ GDZIE JESTEŚ - bo wszystko jest nowe, a za dużo bajerów jeszcze bardziej robi Ci szum w głowie. Na starcie nie pisze się aplikacji, nie potrzebne jest podręczne API bo i tak go nie zrozumiesz. Na początku trzeba poznać składnię i w jaki sposób się programuje, oj a do tego mogę Ci zagwarantować, że dev C++ jest idealny. Krótkie zwięzłe programiki, które i tak nie mają większego w przyszłości sensu, bardzo dobrze się pisze własnie w tym IDE. Łatwiej jest zacząć od czegoś takiego, a nie tworzenia od razu projektów, które na starcie nie robią początkującemu żadnego sensu - no tak chyba, że uważasz, że ogromniaste projekty, składające się z jednego pliku .cpp i najczęściej 1-3 funkcji są duuuuże i wymagają posegregowania, szybkiego dostępu…

echh szkoda gadać Twoja wypowiedź z innego topicu:

“c++ było dawno… ale chyba trzeba wpisac warunek aby program czekał na wciśniecie klawisza. Chyba funkcja getch(), czy getchar() + do tego import odpowiedniej biblioteki ale juz nie pamietam ktorej”

Twa wiedza jest tak ogromna, że niby noob piszący w dev C++ by się jej wstydził.

Radzę przeczytać jeszcze raz to, co się napisało. Wystarczyłoby spojrzeć dokładniej i nie byłoby problemu. To jest cytat użytkownika ksej, który wypowiedział się w temacie, w którym to znalazłeś/znalazłaś. A Dev-C++ nie jest już rozwijanym środowiskiem programistycznym, więc myślę, że żaden kurs nie powinien być tworzony korzystając z tego programu. Dla początkujących może być, jednak moim skromnym zdaniem ciekawiej jest wklepywać komendy w terminalu i pisać w zwykłym edytorze tekstu, ew. w edytorze tekstu z kolorowaniem składni.

Rzeczywiście, przepraszam za pomylenie osoby - tu i tam zaczyna się na k i oba posty było obok siebie :oops:

Lecz wszystko inne dalej podtrzymuję prócz ostatnich 2 akapitów.

Notatnik też nie jest rozwijany i przeszkadza w nim pisanie? #-o

Dev C++ nie oferuje sobą nic specjalnego, dlatego nie ma w nim nic do czego można by się przyzwyczaić, lub też “uzależnić” jak w innych IDE, więc bez problemu może być traktowany jak notatnik dla HTML, czyli dobry start dla początkującego. Można się z niego przesiąść w łatwy sposób do czegoś innego.

Zrozum, mnie wkurza fakt, że oceniasz materiał nie po treści, tylko po używanym programie - to jest bezsens, jak można coś oceniać, skoro tego dokładnie nie znasz?

Pozdrawiam

Ale Notatnik nie jest jedynym prostym edytorem tekstu. M moim rozumieniu słowa “prosty edytor tekstu” znaczą tyle, że można w nim pisać tekst, który nie jest w żaden sposób formatowany, niemożna wklejać obrazów itd. Mówiąc krótko nie posiada funkcji takich, jakie znajdziemy w edytorach tekst z pakietów biurowych. Takim prostym edytorem może być np. Nano, vi.

Przechodzisz do skrajności, formatowanie i kolorowanie składni to podstawa, która daje porządek programu i powiększa czytelność, bo idąc dalej Twoim tokiem rozumowania najlepiej by było jakbyśmy wysyłali same 0 i 1. To stare vi jest dalej rozwijane? Nano jeszcze ujdzie, ale vi nikomu bym nie poleciła… jednak każdorazowa kompilacja “ręczna”, nie jest w cale wygodna przez co IDE z opcją kompilacji pod skrótem klawiaturowym jest bardzo wygodne… poza tym nie każdy ma linuksa, a wersje pod windowsa już są inne…

Nie, w systemie dwójkowym trudno by było, z pewnością wtedy mało kto by programował. Co do vi, to nie wiem, czy jest rozwijane, ale podanie go jako przykładu raczej było dużym błędem, bo mówimy o początkujących, a przecież

Co do Nano nie zgodzę się z tobą, jest to moim zdaniem bardzo dobry program do edycji tekstu i umożliwia kolorowanie składni. Pod Linuksem zawsze, gdy coś pisałem, to leciały polecenia związane z Nano i g++.

Właśnie. Skoro formatowanie to podstawa, to czemu polecasz IDE, które formatować nie potrafi?

CodeBlocks naprawdę jest lepszy - nie jest rozbudowany, obsługuje się łatwiej i do tego ma działający kompilator.

Nano jest fajny - masz rację, ale to nie IDE, tylko edytor, więc musisz wpisywać komendy do kompilacji co jest po setkach kompilacji czasochłonne i początkujący rzadko przysiądzie od razu do linuksa? Może później, na początku chce spróbować swoich sił, a zmiana systemu operacyjnego to dodatkowy wysiłek, poza tym niektórzy lubią windowsa, więc nie można ich zmuszać na siłę, a ten kto ma linuksa, na pewno sobie poradzi, by znaleźć alternatywę pod linuksem.

Rzeczywiście, ma troszkę lepsze formatowanie, ale szczerze wolę jak początkujący nauczy się sam formatować na początku, żeby mu to weszło w nawyk - nie wiadomo w jakich warunkach mu przyjdzie programować :P. Poza tym nie mów, że formatowanie jest aż tak do tyłu w dev C++, do krótkich programów jest wystarczające. Kompilator też działa poprawnie, problemy zaczynają się przy tworzeniu aplikacji wieloplikowych - ale to już nie stadium początkującego, od tego miejsca zaczyna się stadium średnio-zaawansowany.

Jakiś czas temu miałem do zrobienia prosty projekt na uczelnię - program liczący cosinus przy pomocy szeregu Taylora. Wszystko wyglądało dobrze, a wyniki i tak były z kosmosu. Wiesz gdzie był problem? Kompilator! Program miał niecałe 80 linijek, o wieloplikowości nawet nie wspominając. Dodam, że samego Deva już nie używałem - korzystałem tylko z jego gcc przez Code::Blocks, bo nie chciałem instalować czegoś, co już mam.

Dla takich krótkich, nawet bardzo krótkich, które nie mają nawiasów klamrowych. Bo Dev kompletnie nie radzi sobie z ich wstawianiem w odpowiednim miejscu.

Skoro kompilator nie działa poprawnie, to nie wiadomo, czy błędy są winą programisty, nie wiadomo także jak je naprawić. Nie ma to jak utrudniać sobie życie.