Witam eksperymentuje sobie z serwerem. System postawiłem na virtualboxie, dokładnie ubuntu. W ustawieniach maszyny zmieniłem na swoją kartę sieciową. Dostaje numer ip 192.168.1.253, który z poza maszyny virtualnej działa ok. Lecz problem jaki mam, to że nie działa mi po zewnętrznym adresie ip. W konfiguracji routera wygląda to tak:
Udało mi się ogarnąć, że ispconfig śmiga na zewnetrznym ip., mój błąd router podsuwał mi złe ip. I to tyle moich walk bo jak zawszę nie da się nawet zrobić tak żeby pod ispconfig podpiąć domenę, jest to niewykonalne. Jak jest tu jakiś kozak mogę podesłać dane do ispconfig, na pw i ktoś sam się może przekonać, że dodanie domeny jest po prostu niemożliwe, nie idzie potem w konfiguracji panelu domeny wpisać adresów dns. Strefy podstawowe i zapasowe ustawione i nic. Niby wystarczy wyklikać a się nie da. Pól nocy walki przekonało mnie, że w warunkach domowych jak moje jest to niewykonalne przy mojej konfiguracji sieci, ale jak mówie jak jest jakiś kozak mogę wysłac dane i sam się przekona, że w ispconfig 3 jest to niemożliwe, zanim napiszę, że się nie znam pozdrawiam choć nie mówię, że się znam ale no nie da się ;). Pozdrawiam
Nie wiem co znaczy, nie idzie w ISPconfig przypisać domeny. Śmierdzi mi to próba odpalenia wlasnego DNS w ispconfig i brak glue record u rejestratora domeny.
Tak hostname i hosts jest skonfigurowane po prostu w ustawieniach domeny nie idzie przekierować jej na zewętrzny adres ip. Szukałem kilka godzin rozwiązania problemu i już nic nie przychodzi mi do głowy.
Postawiłem serwer zainstalowałem binda ispconfig, przekierowałem porty i naiwny chciałem podpiąc domenę , trudno mi to wytłumaczyć, mogę podać dane do ispcobfig , może ja się nie znam i coś tam jest przestawione w co wątpie bo przejżałem już cąły manual.