Zamierzam się uczyć administracji sieciami coś na kształt domenowych firmowych. Tylko mam problem bo nie mogę skonfigurować maszyn virtualnych do postaci takiej żeby były pracowały i jednej sieci z jednym np serwerem. Jeśli ktoś ma doświadczenie w takiej konfiguracji będę wdzięczny za pomoc i nakierowanie na dobry tor.
Witaj, Problem polega na tym że według kursu który sobie kupiłem mam ustawić sieciówki w maszynach sieciowych na bridges network, niestety w takim ustawieniu linux serwer nie chce się odpalić na maszynie wirtualnej albo ma ten sam numer ip co testowy xp który ma być podlączony tak jak by był wpięty do tego samego switcha. Nie mogę tego ogarnąć. Chce się nauczyć stawiać sieci typu serwer do switcha i do tego samego switcha np klient. Hmm czy wtedy powinienem ręcznie ustawiać na każdym ip?
Bridge to połączenie maszyny wirtualnej z kartą sieciową PC, więc nie wiem czy o to Ci chodziło.
Jeśli chcesz uruchomić np. 4 komputery, z czego 1 będzie serwerem a 3 zwykłymi wirtualnymi hostami, to wszystkim ustawiasz sieciówkę na “Internal network” i odpowiednio konfigurujesz interfejs (IP serwera i hostów muszą być w tej samej sieci). Jeśli jakakolwiek wirtualka ma mieć dostęp do internetu, to najprościej ustawić drugą sieciówkę jako NAT na wszystkich maszynach, lub na jednej maszynie ustawić NAT i kontrolować ruch tylko przez nią.
Na początek chce zainstalować np Centosa jako serwer i sambe na nim postawić. Potem np jakis testowy winxp tak żeby móc widzieć zasoby samby i pobawić się konfiguracją. W kursie który mam jest postawione to na bridge jeden i drugi system i każdy ma dostęp do neta. Czyli że jak rozumiem z tego co mówisz jest na nich druga sieciówka z natem? A jak to zrobić tak żeby jedne miał ip 192.168.0.1 a drugi 192.168.0.2 i ten drugi miał internet przez ten pierwszy?
Jak pisałem, na stronie programu masz dokumentację, dotyczącą sieci. Jak chcesz mieć własną adresację, to tworzysz sieć internal network (sieć wewnętrzna), ale tu już dochodzi zabawa z routingiem, jeśli ma być wyjście poza sieć. Jeśli nie działa Ci połaczenie mostkowane, to upewnij się, że wirtualne karty mają różne MAC adresy, że serwer DHCP na routerze ma wystarczającą pulę adresów IP, że zapora sieciowa w systemie gospodarzu nie blokuje wirtualnych interfejsów.
Już sobie to ustawiłem, po prostu ręcznie ustawiłem ip i działa tylko testowy serwer na centosie nie pinguje mi testowego xp za to xp pinguje mi spokojnie ip serwera. Teraz się męczę z sambą na tym centosie. Ustawiłem zasoby katalogowe i plikowe ale testowy xp widzi udostępnione katalogi tylko niestety ma odmowę dostępu. przypisałem map to guest, create mask na pełne ustawienia i dalej nie ma dostępu. Nie wiem co jest grane.
Pingowanie mi już działa ale dalej mam odmowę dostępu jak mapuję dysk w windowsie. Ustawiłem dostęp guest ok na yes w sambie i powinien mi dawać dostęp ale coś jeszcze nie działa. To security = share to mówisz o ustawieniu w pliku smb.conf w sambie?