Wiecie może co kryje się za tym terminem „software virtualization”? Chodzi o wsparcie VT-d czy o co? I jeśli tak, a nowsze wersje nie obsługują tego rodzaju funkcjonalności, czy to wiąże się z utratą możliwości i wydajności?
Moment, teraz dopiero mnie olśniło. Jeśli jest software virtualization, to też jest hardware virtualization. Czyli jeśli teraz tylko i wyłącznie wspiera hardware virtualization, to jeśli nie włączymy np. VT-d w Intelu to wirtualne maszyny nie będą działać?
AMD-V i VT-d to jest właśnie sprzętowe (dla wirtualizacji systemów 64bitowych obowiązkowe, 32bitowych nie, ale te nie będą już działać i tego dotyczy komunikat - innymi słowy jak masz „antyczny” procek i 32bit system, to pozostaje ci wersja VB, która nie wymaga takich instrukcji od CPU - a jak „nowszy” to się tym nie martwisz). Włączasz/wyłączasz w UEFI - względem potrzeb.
12th Gen Intel Core i3-12100F, raczej będzie działało bez problemów. Ja jeszcze VT-d włączałem w BIOSie na LGA 775 na chipsecie Q45 z procesorami E8400 i Q9400
problem nie tyle dotyczy samego sprzętu, tylko bardziej wirtualizowanych systemów. Sprzętowa wirtualizacja sprawia, że sprzęt jest mniej maskowany. W efekcie może być „zbyt szybki” dla niektórych staroci