Ostatnio zacząłem bawić się maszynami wirtualnymi, zainstalowałem na moim Ubuntu 8.04 VirtualBox.
Niestety, przy próbie instalacji systemu w tym programie wywala mi to:
VirtualBox kernel driver not installed. The vboxdrv kernel module was either not loaded or /dev/vboxdrv was not created for some reason. Please install the virtualbox-ose-modules package for your kernel, e.g. virtualbox-ose-modules-generic..
VBox status code: -1908 (VERR_VM_DRIVER_NOT_INSTALLED).
Kod Wyniku:
0x80004005
Komponent:
Console
Interfejs:
IConsole {1dea5c4b-0753-4193-b909-22330f64ec45}
Z tego, co wyczytałem, należałoby zainstalować paczki dla kernela, których nazwa zaczyna się virtualbox-ose… dla mojego kernela. Tak też zrobiłem, ale komunikat jak wypluwało, tak wypluwa dalej. Ktoś wie, co zrobić?
Pierwsze co musisz zrobić to wejść do katalogu ze źródłami Vboksa, skompilować i zainstalować vboxdrv a następnie załadować moduł, jeśli samoczynnie się nie załaduje. Potem restart kompa i Vbox musi działać.
Kurczę teraz nie pamiętam. Musisz znaleźć katalog od Virtualbox, z tego co pamiętam chyba w /etc/virtualbox, ewentualnie wpisz w konsoli:
whereis virtulabox
lub
whereis virtualbox-ose
I będziesz wiedział gdzie szukać ewentualnie wklej wynik.
W katalogu tym (przypuszczalnie /etc/virtualbox) powinien być katalog /src, czyli /etc/virtualbox/src i jeśli dobrze pamiętam powinien tam być albo plik albo katalog o nazwie vboxdrv, do którego należy wejść (jeśli to katalog) i wydać polecenie make (jeśli jest plik makefile i brak configure), następnie make install i to powinno wystarczyć. Ewentualnie załaduj moduł jak było to opisane wyżej.
Nazwę VirtualBox jest pisana z dużej (tak sobie twórcy wymyślili). Więc whereis Virtualbox albo VirtualBox, nie pamiętam, a nie mam jak sprawdzić. W każdym razie wpisz w konsoli “Vi” i dwa razy Tab, co włączy autouzupełnianie.
Jeśli przekopiowałeś do konsoli to dlatego ze w poście powyżej jest literówka virtulabox -> virtualbox
Wielkosc liter chyba nie ma znaczenia, przynajmniej u mnie (8.04) -> żeby odpalic z konsoli muszę owszem VirtualBox, ale whereis rozpoznaj rownież nazwę z małych liter
U mnie katalog o którym była mowa to /usr/share/virtualbox/src
Wiem, była literówka, ale pisałem samemu. Kurcze, wynik polecenia dalej zerowy, nigdzie nie mogę znaleść VB, a sam program (dopuki nie staram sie załadować systemu) działa…
Spróbuje samodzielnie go skompilować, może to pomoże