Od wczoraj z mym pecetem dzieją się dziwne rzeczy. Pojawiają się komunikaty o nieoczekiwanym zamknięciu usługi. A dziś nie idze włączyć kompa. Minutę po uruchomieniu pokazuje się BSOD. Pomocy! Tryb awaryjny nie jest zbyt fajny
Bardzo mi pomogłeś
“Usługa instalatora Windows nie dostępna w trybie awaryjnym.”
Okazało się, że mam groźną odmianę rootkita Seneka. CF poradził sobie z nim.
EDIT: DU*A! Nadal mam BSODy
Włóż płytę instalacyjną i użyj opcji Napraw (4 ekran): instalacja Visty
A jeżeli idzie włączyć system, to odczytaj plik DMP i podaj go.
Już po sprawie. Ręcznie usunąłem pliki rootkita
To podaj Naszym specom logi z combofixa i przeskanuj komputer chociaż online: http://www.kaspersky.pl/virusscanner.html