Witam!
Mój problem polega na tym, że po sformatowaniu komputera z systemem vista (po pobraniu i zainstalowaniu aktualizacji), program przestał mnie słuchać. Nie mogę wejść w żadne opcje, okna dialogowe otwierają się dosłownie na sekundę i znikają. Wyczytałem gdzieś, że jest to wina jednej z aktualizacji i trzeba ją odinstalować i zainstalować ponownie ręcznie a nie w automacie. Czy wiecie może która to aktualizacja? ?? będę wdzięczny za pomoc
Więc teoretycznie tam gdzie czytałeś powinna być ta poprawka wskazana - nie dajesz linku gdzie to czytałeś. Moim zdaniem, to raczej jakieś złośliwe oprogramowanie Ci hasa po systemie.
dopiero wczoraj formatowałem laptopa. Kiedyś już miałem taką sytuację (ze 2 lata temu) i wtedy właśnie wyczytałem na jakimś forum o tej aktualizacji. Zrobiłem tak jak mi wtedy poradzono, czyli odinstalowałem aktualizację i zainstalowałem ją ponownie i wszystko wróciło do normy. Niestety nie pamiętam jaka to była aktualizacja i nie mogę znaleźć żadnego forum, które o tym pisze
Dwa razy ostatnio stawiałem Vistę i co prawda niektóre aktualizacje odznaczyłem IE9, NET framework i kilka innych, które nie są mi potrzebne, zainstalowałem ręcznie starszą wersję wcześniej, tak samo IE8 zainstalowałem wcześniej z pliku instalatora offline. Opisanych przypadłości nie stwierdziłem inna sprawa, że ciężki wirus mi rozwalił system. O takiej poprawce nie słyszałem a w ciągu 2 lat stawiałem Vistę chyba ze 6 razy - wydaje mi się, że to nie poprawka, ale kto wie? Może uaktualnij system wtedy chyba wymiecie poprawki i zacznij od ręcznego offline (pobierz sobie) zainstalowania SP2 jeśli nie masz go zintegrowanego, bo tu może jakiś problem, że zgrzyta poprawka na (zakładam, że sp1 masz zintegrowany) SP1, która nie ma zastosowania na SP2 i coś tam…
Proszę skorzystać z przycisku Edytuj oraz opcji Użyj pełnego edytora , a następnie dokonać korekty tytułu.
W przeciwnym razie temat trafi do Kosza.
No i znalazłem! Krok po kroku odinstalowywałem aktualizację i tą felerną okazała się Windows Search 4.0. Po odinstalowaniu jej wszystko wróciło do normy. Nie wiem czy to jest przypadłość Laptopów MSI czy Visty Home Basic lub obu, ale przypadek jest nieco dziwny