Vista - Microsoft Defender + Norton Antivirus + AdAware

Mam Vistę, od niedawna w ogóle użytkuję ten nowy system, ale mam pytanie o to czy opłaca mi się używać jednocześnie dwóch programów antywirusowych, tj. Defendera i Nortona Antivirusa chyba 2009, ściągnąłem sobie jeszcze Ad-Aware, które niby też ma opcję rezydentalnej ochrony, tyle że jest płatne, więc tego na pewno nie będę używał. (Jedynie do skanowania).

Czy jest ok ? System nie będzie mi za bardzo zamulał ? I tak w ogóle czy są jakieś programy, które na viscie powinienem od razu wyłączyć żeby mi nie spowalniały za bardzo kompa ? (bez utraty bezpieczenstwa systemu oczywiscie ;p)

Pozdrawiam i dziękuję z góry za radę

Z doświadczenia wiem, że możesz zostawić Defendera (antyspyware). Testowałem go z ZoneAlarm, Comodo i nie było problemów. Co do Nortona to wyłącz sobie w opcjach skanowanie podczas rozruchu (tak przynajmniej było w 2008) ponieważ będzie uruchamiał szybkie skanowanie podczas każdego startu. Ponadto wyłącz indeksowanie dysku dla partycji systemowej.

PS Jeśli masz preinstalowany system (producenta komputera) to sprawdź co się uruchamia podczas startu. Często to bezużyteczne aplikacje.

Interfejs Ad-Aware ma bardzo ładny wygląd, ale jako skanera, to używa się SUPERAntiSyware lub Malwarebytes’ Anti-Malware (wersa free).

Tak,możesz wyłączyć Defendera i zastosuj się do porady Barnaby,co do anty spy.Defender zamula system a nie bardzo chroni.

Jesli dopiero rozwazasz zakup, to sugerowałbym dolozenie paru zlotych i kupienie Nortona Internet Security - masz wszystko w 1 - antywirus, anyspam, antyphising, anibot i firewall :slight_smile: Odejdzie Ci rozmyslanie jaka kombinacja sie nie pogryzie ;0 jedno jest pewne od MS Defendera - 3maj sie z daleka :wink:

Nie wiem ja miałem Defendera razem z Nortonem, potem po odinstalowaniu w tandemie z ZoneAlarm, a teraz z Comodo i nie widze żadnego przymulenia komputera (wyłączenie Defendera nie zmienia nic w wydajności). Jeśli nie testowaliście (bo takie odnosze wrażenie) to nie krytykujcie.

Z cały szacunkiem,dlaczego wychodzisz z założenia ze nie testowałem,gdybym tego nie zrobił to bym się nie wypowiadał,osobiście odczułem brak

Defender w sposób pozytywny,nie skanuje podczas rozruchu co już się przekłada na wzrost wydajności,nie dubluje zadań z modułem anty spy

wbudowanym w NIS 2009,który też skanuje podczas rozruchu,kolejna sprawa to nie zajmowanie miejsca przez i tak zbyt rzadkie aktualizacje,w dniu dzisiejszym na zagrożenia trzeba odpowiadać kilka razy dziennie a nie dwa razy w miesiącu.

Zaznaczam że jest to moja subiektywna opinia,nie zamierzam nikogo na siłę przekonywać do wyłączenia Defender.

Pozdrawiam.