[VISTA] prędkość pobierania w Vista SP1

Znalazłem przyczynę. Winny jest program antywirusowy Avira AntiVir, a dokładnie jeden z jego modułów.

A ja mam inną sugestię. Opera podczas pobierania pliku a konkretnie kiedy wyskakuje monit o podanie lokalizacji gdzie ma zapisać plik już w tle pobiera plik. Kiedy jużwskażemy miejsce docelowe zaczyna się obliczanie czasu. Czyli np jeśli ściągamy plik 10 MB, pokazał nam się monit z lokalizacją pliku gdzie mamy zapisać, posiadamy łącze 2Mb/s - czyli prędkośc pobierania wynosi 204800 bit / 8 = 256000Bajt = 256KB/s a nawigacja do folderu docelowego zajmie nam 10s to opera zdąży już zcache’ować 2560KB czyli ponad 2.5MB. Od momentu ustawienia folderu docelowego Opera zaczyna liczyć czas. Ponieważ ma już na dysku 2.5MB pobieranego pliku to w początkowym etapie na pasku postępu wyświeli nam że mamy łącze o przepustowości 2.5 MegaBajta/s !!

Mam nadzieje, że jakoś w miarę prosto i sensownie to napisałęm. Wydaje mi się że właśnie tak to działa i dokładnie o to chodzi. :slight_smile:

IrasDeeJay, mylisz się nam nie chodzi o to. Jest To spowodowane przez jeden z modułów (zdaje się że Web Guard, ale nie jestem pewnien) programu Avira Antyvir.

I wiadomo w końcu co to?

Mam ten sam problem, dzieje się tak przy pobieraniu niektórych plików, przez co tak się dzieje nie mam pojęcia, jednakże może to związane z Avirą, mam ją od dawna, ten problem także.

Dla zobrazowania tego problemu nagrałem film (jakość średnia bo kręcone cyfrówką, rozdzielczość 320x240, 15 fps - marne parametry żeby plik nie był za duży). Widać na nim dokładnie o co chodzi. W prawym górnym rogu ekranu pomarańczowy pasek pokazujący rzeczywistą prędkość pobierania (ok. 268 KB/s) a pod paskiem postępu w menedżerze pobierania Firefox’a prędkość oscyluje w okolicach 120-130 KB/s, dlatego też w połowie upływającego czasu pobieranie jest zakończone. Wszystko kręcone w czasie rzeczywistym, żadnych zwolnień, cięć czy manipulacji w nagrany film [-X

Film do obejrzenia na YouTube http://pl.youtube.com/watch?v=J4Om1mvi4is&fmt=18 lub do pobrania w troszkę lepszej jakości: http://odsiebie.com/pokaz/512656—c8d3.html

Keiros miał rację, jest to spowodowane modułem WebGuard Avira AntyVir. Aby rozwiązać ten problem nie trzeba zmieniać antywirusa czy wyłączać WebGuard’a, wystarczy w ustawieniach WebGuard -> Scan -> Exceptions -> MIME types skipped by WebGuard -> zaptaszkować wszystkie okienka i dać ok. Podczas pobierania Avira nie będzie skanowała archiwów (głównie przy pobieraniu archiwów tak zwalniało), jeśli będzie tam coś niepożądanego to nie ma się co niepokoić, potem przy próbie otwarcia Avira poinformuje nas o świństwie.

ps. sorry za posta pod postem, ale jak bym tylko wyedytował tamtego to nikt by nie zauważył że to napisałem.