Mam na laptopie Vistę HP x64 już z ponad pół roku i do tej pory z siecią nie było najmniejszych problemów, od trzech dni zaczyna jednak wariować.
Nie instalowałem żadnych nowych sterów, nie instalowałem SP2, w zasadzie nic nie zmieniałem. A internet potrafi nagle zniknąć.
I tak:
-
problem dotyczy zarówno zwykłej karty sieciowej jak i bezprzewodowej
-
w obu przypadkach Vista łączy się z siecią lokalną, ale nie jest jej w stanie zidentyfikować
-
restartowanie Visty, kart sieciowych nie pomaga
-
problem nie leży w routerze bo drugi laptop i komp stacjonarny łączą się bez problemu (a z siecią na uczelni też nie chciał się połączyć)
-
problem nie leży w kartach sieciowych (pod Ubuntu łączy się bez problemów)
co najdziwniejsze po paru godzinach wszystko wraca do normy :S
Spotkał się ktoś już z taką sytuacją?