Vista x64 zwalania po czasie

Witam.

Posiadam system Vista x64 Ultimate. Wszystko działa ładnie i sprawnie, i bardzo stabilnie…gdyby nie jeden mały acz dość uciążliwy problem, ale mam nadzieję, że jest on do załatwienia.

Przejdźmy zatem do sedna sprawy.

Komputer po załączeniu czasami dość długo się ładuje (w momencie gdy pojawia się pasek ładowania systemu), a czasami dość szybko to idzie. Nie wiem od czego to zależy.

Ilość automatycznie startujących aplikacji mam ograniczoną do minimum i najbardziej potrzebnych (Kaspersky, sterowniki, i chyba tyle).

System zaraz po załadowaniu chodzi bardzo dobrze, ale po dłuższym czasie strasznie zwalnia wręcz zawiesza się. Niby da się wszystko normalnie robić, ale jak chcę odpalić jakąś aplikacje czy zainstalować program/grę to nie da rady.

Można czekać wieczność i nic. Jedyny ratunek to restart komputera. Wtedy ponownie wszystko działa dobrze.

Podam przykład.

Przegrywam płyty, i podczas przegrywania śmigam po necie. Przy którejś z przegrywanych płyt podczas etapu wkładania czystej płyty do napędu system się właśnie “dziwnie” zawiesił tak jak wyżej to opisałem, i nie zczytało nawet płyty.

Po prostu można czekać i czekać, i dopóki nie zrobi się restartu komputera to nic chyba nie pomoże.

Tutaj potrzebne informacje:

:arrow: DxDiag

http://pastebin.com/f715c63a8

:arrow: HiJackThis Log

http://pastebin.com/f4ab7a391

:arrow: Pulpit (nie wiem po co, ale może sie przydać żeby zobaczyć co tam jest, może wypatrzycie coś złego :slight_smile: )

x18o0r3vzmpcj4hoxhk8_thumb.jpg

Dodam jeszcze tylko, że w tle mam uruchomione pobieranie przez FlashGet’a, wersję 1.8.1, oraz AQQ 1.4.8.

Na siedebarz’e mam: CPU i RAM Meter, inny dodatek do mierzenia CPU oraz RAM, mierzenie prędkości pobierania i wysyłania, obecna pogoda w moim mieście.

Ale to raczej nie powinno powodować problemów?

Z góry dziękuję za informację oraz pomoc. Mam nadzieję, że coś pomożecie :slight_smile:

Daj menadżer zadań na wierch i obserwuj procesy które pożeraja procka… może wina jest po stronie hardware np. przegrzewać się coś może.

Nic się nie przegrzewa. Najwyższa temperatura to procek i grafa (koło 40 stopni).

Poza tym sprzęt jest nowiutki. Słyszałem coś o systemie SuperPrefetch, może to to?

No i takie coś nie pojawia się od procka, jego zużycie obecne teraz jest na poziomie 10%.

Superfetch ładuje do pamięci najczęściej uzywane aplikacje… Poprobój, wyłącz najpierw Superfetch i potestuj a jak nie pomoze to spróbuj z usługą indeksowania… może dysk nie wyrabia.

Log wygląda na czysty

Hmm.

Na moje oko, jakaś aplikacja albo proces zawala system, ale najlepsze jest to, że po logach i przeglądaniu menedżera zadań wszystko wygląda w porządku.

Być może to FlashGet? Bo zawsze jak on był włączony to się to dzieje. W sumie bardzo stara wersja, kto wie? Będę próbował bez niego i zobaczmy.

Ale również wiele innych rzeczy jest włączonych, także można się do wszystkiego przyczepić.

Wątpię, aby to Kaspersky też powodował takie problemy.

Naprawdę jestem w kropce :frowning:

Myślałem, że ktoś miał podobne problemy, bo nie wygląda mi to na jakiś iście indywidualny problem :slight_smile:

W każdym razie liczę na dalszą pomoc, będę próbował wszystkiego, bo nie mam zamiaru wracać do XP’ka już, tym bardziej że na pokładzie 4GB RAM, więc szkoda żeby się zmarnowało.

Chyba przez glupi problem nie bedziesz do XP wracal bo to nienormalne. Pokombinuj… Możesz uruchomić system Start -> msconfig -> Ogółne -> Uruchamianie diagnostyczne i sprawdź czy wtedy sie wiesza (uruchomią się tylko potrzebne usługi do działania systemu).

Teraz właśnie kończę instalować aktualizację.

Potem spróbuję właśnie zrobić tą diagnostykę. Sporo było aktualizacji do wersji x64 polepszających wydajność.

Więc miejmy nadzieje, że może to był problem Visty, bo w sumie na to wygląda.

Ale znając życie to nic to nie da…

Kurcze jak się przekonałem w końcu do systemu, to nagle pokazuje mi swoje wady i to jakże denerwujące :confused:

Nie wiesz co powoduje blad wiec nie zwalaj od razu calej winy na system…

Hmm, póki co system wygląda stabilnie. Być może te aktualizacje pomogły.

Mam teraz nieco inny problem, nie jest uciążliwy, ale warto byłoby go naprawić.

Mianowicie system ładuje się bardzo długo, tzn. długo jak długo.

W porównaniu do XP’ka to bardzo długo. Pasek podczas bootowania systemu przelatuje około 30 razy (liczyłem).

Nie wiem czy to normalne? Mam już zainstalowane trochę aplikacji i gier, ale w autostarcie mam tylko najważniejsze rzeczy tak jak opisałem to wyżej.

I dopiero system startuje, wszystko śmiga od razu ładnie.

Dodam jeszcze, że mam dysk 700GB oraz 120GB. Dyski są w bardzo dobrym stanie i są z “górnej półki” że tak powiem.

Jak poprawić to bootowanie? No chyba, że jak na Vistę to normalka?

Sposoby jakie znam:

Start -> msconfig -> Zakładka “Rozruch” -> Opcje zaawansowane -> i wybierasz liczbę procesorów i ilość pamięci :slight_smile:

Wykonaj również defragmentacje (np. Auslogic Disc Defrag dostępnym na vortalu). Jak nie pomoże to w sieci są równe porady. Vista faktycznie się włącza dłużej od XP.

27772008-09-19_073214.png

(wpisz tak jak masz u siebie, jeśli masz. 4GB to zaznaczasz 4GB itd)