Vmalwere serwer ia plyty recowery

witam postanowiłem zainstalować pod ubuntu w wirtualnej maszynie windowsa xp mce , zzainstalowałem stosowny program jak w tytule : odpalam wybieram opcje, nie ma niestety w mce to wybieram xp home, wkładam swoja pierwsza płyte RECOVERY (nie mam typowej płyty instalacyjnej) pasek sie laduje i wyskakuje napis ze płyte te nie są wspierane przez pc i tyle…

czy to wina recowery a moze ja coś kwasze??

2 pytanie czy jak zainstaluje wirtual boxa , tam potrzebne sa obrazy płyt , czy obraz plyty recowery a masz ich aż 3 nie beda wadzić? , czy do instalacji wierualnej potrzeba zwyklego instalatora windy ?

pomocy

poprawilem :mrgreen:

wojownik za chwilę dostaniesz ostrzeżenie. Znudziło mi się prosić o używanie polskiej pisowni. Wnioskując z podpisu, to nie jest problem, tylko lenistwo. Popraw to.

cześć,

Trochę ciężko było doczytać się o co Ci chodzi :wink: , ale dałem radę :). Nie da się zainstalować wirtualnie płyty recovery - dlatego, że taka płyta się nie instaluje, to po prostu obraz partycji z zainstalowanym windowsem i innym softem.

pozdrawiam

czy to oznacza że nie zainstaluje wirtualnie mego wmce??

wiem ze można bylo pobrać legalnie win xp serwer, na 6 miechów i przerobić go na xp czy to jeszcze jest? i skąd go pobrać, nie chce 2 systemow na dysku chce windows pod ubuntu :stuck_out_tongue:

jeśli masz tylko płytę recovery to się nie da z niej zainstalować. Jeśli już koniecznie chcesz mieć windę :slight_smile: , to zawsze możesz ją zainstalować obok ubuntu ( małe ostrzeżenie, jeśli masz sprzęt z jednym dyskiem, a fabrycznie miałeś ustawioną 1 partycję - to płyta recovery przywróci Ci oryginalny układ partycji, znaczy się twoje ubuntu zniknie :-), będziesz je mógł doinstalować obok windy).

pozdrawiam

Wirtualna maszyna… Fajna sprawa, ale zastanów się dobrze co chcesz na takim Windowsie robić. Jeżeli grać, to tylko w średniowieczne gry, bez 3D. Szybkość nie będzie piękną, ba! popatrz na mój sprzęt, a VMware Server już się lekko tnie. O wiele lepiej jest z QEMU (+ KQEMU), na którym Windows działa trochę wolniej, ale za to, nie przycina całego systemu i można normalnie pracować.

Ja dość dawno temu zainstalowałem na VMware Server Łyndołsa ekspi, a na nim Hearts of Iron 2 oraz Diablo 2 + LOD. To pierwsze działa idealnie, to drugie się tnie.

Jak więc widzisz, pograć nie pograsz. O programach typu Photoshop też można raczej pomarzyć, bo jak powszechnie wiadomo, zżerają one dużo CPU i pamięci.

Słyszałem, że jeszcze najwydajniejszy jest Xen, ale nie próbowałem tego u siebie (podobno można tam nawet odpalić 3D).

Więc naprawdę zastanów się, czy nie lepiej zainstalować Windowsa na osobnej partycji.

Na koniec może podam link do dwóch moich artykułów, może się przyda:

:arrow: VMware Server HowTo

:arrow: QEMU HowTo

teraz mam 2 systemy 1 obok drugi a gram tylko w wolfa et, no szkoda , pomysle jeszcze co zrobić, dzięki wam