Głównie korzystam z YT, które działa super płynnie, ale zachciało mi się obejrzeć film z VOD na onecie, kliknąłem, przeczekałem reklamy i … zamiast płynnego filmu zobaczyłem pokaz sladów. Na IE ten sam film działa lodzio-miodzio.
System win 8.1, firefox 39, flash 18; wył/wł adblock - bez zmian.
Spece Mozilli nie dopracowali jeszcze akceleracji sprzętowej w Firefoxie, a nawet zasugerowali od wersji 33 niekompatybilność ze starszymi sterownikami grafiki, zalecali aktualizacje na nowsze sterowniki.
Wiele problemów rozwiązuje się jednak, gdy w opcjach zaawansowane, ogólne, odznaczy się korzystanie z akceleracji sprzętowej. Nie znaczy to, że można pominąć rozwiązywanie problemowe ze starszymi sterownikami w systemie. W Firefoxie klikając w pomoc, informacje dla pomocy technicznej, tak 1/3 strony jest podane, jaki sterownik grafiki, i to, czy aktualny.
Bogdan_G , niby tak, ale i na YT i na onetowym VOD jest uzywany ten sam flash. Zatem dlaczego raz działa dobrze a raz działa tragicznie? I co zmienić aby w każdym miejscu było dobrze?
A nie rozumiem, po co silverlight akurat na wod? Akurat na tej stronie odtwarza filmy płynnie, czyli nie klatkuje, sam flash http://prntscr.com/82jarp
Widać na screenie, że ta strona używa bufora (512KB). Na YT to luzak, nawet nie podaje, ile bierze bufora. W tym przypadku, to klatkowanie wynikiem jakichś ustawień, czy zapchane cache flasha. Może jest wyłączone, albo ograniczone w firefoxie zapisywanie stron z połączeniami SSL w buforze podręcznym?
Czasem na innych stronach nawet pisze, że film wymaga zainstalowania silverlight, albo do niektórych mediów strumieniowych tvnplayer, myplayer i tam takie - ale przecież w necie można znaleźć to samo i oglądać, niekoniecznie z przymulaczami.
Autor postu wyłączył przyspieszenie sprzętowe w Firefoxie, czy nie? Nawet nie odpowiedział, czy ma sterownik grafiki kompatybilny z Firefoxem. Porównuje dużo lżejszy YT do ciężkiej strony VOD. Na screenie widać, ile elementów blokuje ghostery ( 15, ale nie widać, bo ucuęło screena), ile blokuje disconnect, a ile ublock. I to na pierwszym lepszym filmie.
Co do rozszerzeń, to wzajemnie się uzupełniają np do blokowania reklam wbudowanych w filmy. Osobno jeden nie wystarczył na freedisc, drugi nie wystarczył na freedisc, a razem wyrzucają reklamy z filmów, bo przecież strona blokuje odtwarzanie filmów i prosi o wyłączenie. No to wyłączam ublock, ale i tak mam czysto.
Przyspieszanie sprzętowe było wyłączane i włączane - bez różnicy. Po kliknięciu ppm pokazywało się okienko flasha - stąd mnie dziwiło dlaczego na IE wszystko śmiga a na FF są slajdy.