VoWiFi - szyfrowanie/bezpieczeństwo i czemu wymaga karty SIM?

Tmobile mi uruchomił usługi vowifi i volte w ofercie na kartę (sami aktywowali). Obie usługi wyłączyłem na poziomie telefonu. Ale widzę, że vowifi działało nawet w trybie samolotowym. Skąd operator wie, że ja to ja, a nie jakiś inny numer. Bez żadnego logowania. Bez SIM widzę że jednak nie działa to wogóle, a z sim w trybie samolotowym już tak. Wszędzie piszą jakie to wspaniałe, a nigdzie nie piszą na jakiej zasadzie tu się odbywa logowanie na numer oraz czy taka transmisja jest bezpieczna i szyfrowana.

Też dostałem powiadomienie o aktywowaniu usługi (mam abonament) i na razie nie zamierzam nic z tym robić, bo nie mam takiej potrzeby. Usługa dobra chyba głównie w miejscach, gdzie nie ma zasięgu, a jest Wi-Fi z lokalnego routera (obcego).
T-Mobile informuje o tym na stronie: https://www.t-mobile.pl/c/volte-i-wifi
Na liście FAQ w trzecim punkcie jest mowa, że w telefonie trzeba mieć dedykowane oprogramowanie “operatorskie” i coś tam włączone. Czyli, jak rozumiem, jeśli takiej apki nie zainstalujemy to usługa nie działa. No i nie znalazłem w FAQ żadnej wzmianki o szyfrowaniu. Ale może gdzieś to jest, tylko nie doczytałem. Jak już ktoś chce z tego korzystać, to na wszelki wypadek sugeruję ostrożność w korzystaniu z obcych sieci Wi-Fi. Zasadniczo połączenia abonamentowe i tak mają działać wszędzie, gdzie jest zasięg podstawowej sieci operatora, w kraju, czy za granicą.

Unikam obcych wifi jak ognia z racji bezpieczeństwa. U mnie usługa działa bez żadnych dodatkowych aplikacji, od t-mobile mam tylko moj tmobile. Domowy internet też mam mobilny, więc vowifi u mnie nie ma większego sensu :smiley: volte również (bo tel wymuszam na 3G).

Ja od T-Mobile w telefonie nie mam nic i tak zostanie. A przynajmniej tak długo, jak tego rzeczywiście nie będę potrzebować. I także unikam obcych sieci wi-fi.
Kiedyś byłem turystycznie w Gorcach (Koninki) i tam w dolince, gdzie mieszkałem był dla komórek totalny brak zasięgu. Trzeba było podjechać 2 km za osadę, aby złapać jedną kreskę. Ale w ośrodku turystycznym, w którym mieszkałem, wi-fi był. Słaby, ale był. Nie widzę innego praktycznego zastosowania dla tej nowej usługi, niż w takich miejscach. Jak ktoś tak mieszka na stałe i ma własne wi-fi, to ok.

Pamiętam że w Kazimierzu Dolnym w hostelu miałem totalnym brak zasięgu nawet na 2G. Ale ogóle tmobile ma jeden z lepszych zasięgów, dramat jest w play.

Wracając do obu usług T-Mobile’a, które teraz włączył, mam wrażenie, że o ile w vowifi są to rozmowy po jakimś wifi, nie ważne własnym, czy obcym, to volte to rozmowy po sieci internetowej T-Mobile’a, a w tym przypadku pojawia się kwestia: czy te rozmowy będą zużywać pakiet danych? Bo to ostatnie dla niektórych, którzy mają je niewielkie, może nie być obojętne.

Pewnie włączyli z racji planów ubicia 3G w okolicach 2023: https://www.instalki.pl/aktualnosci/technika/46708-wylaczenie-3g-tmobile.html lub by nie odstawać od reszty operatorów.

Niby 2G nie wcześniej niż np. 2028 aby udało się na 4G/5G przenieść np. autostrady lub program “polska bezgotówkowa” w systemie dostawy i płatności pod drzwiami “klienta” czy też sprzedając na “straganie” gdzie o kabel sieciowy i bezpieczeństwo np. laptopa trudno.

Co do argumentu o seniorach z telefonami pozbawionymi “LTE/4G/5G” to wtedy raczej wskoczą oni na 2G (jak telefon ma) i w okolicach np. 2028-2040 raczej zaczną się martwić czy telefon wymieniać czy używać tego co wytrzymał próbę czasu.


Co do szyfrowania to niby jakieś jest: https://www.speedtest.pl/wiadomosci/wifi/test-wifi-calling-sprawdzilismy-bezpieczenstwo/2/ i niby porównali je jakby użyć VPN.

Jednak nie za bardzo widzę czy otwarte wi-fi bez hasła miało znacząco obniżyć atak (np. słabsze od formularzy po https).


Portal nasze miasto stwierdza, że usługa nie zmniejsza internetowego pakietu danych przy użyciu VoLTE (nie wiem jak z VoWiFi z internetem mobilnym - dobrze zajrzeć w biling jak operator go oferuje, będzie lepszy od oprogramowania routera które może błędnie transmisje zakwalifikować jako stratę; raczej też nie ma takich wielkich pustek by pchać rozmowę przez router innego operatora, bo łapie internet lepiej i ma niski “ping”):

https://wloclawek.naszemiasto.pl/skorzystaj-z-volte-w-t-mobile-i-oszczedzaj-swoj-pakiet/ar/c3-8177919

Więc niby podobnie do HD Voice dla UTMS kiedyś.

https://carrier.huawei.com/en/technical-topics/core-network/Huawei-VoWiFi-technical-white-paper

Te VoLTE to taki “pic na wodę fotomontaż” w Polsce.
Ze smartfonów np. Xiaomi wspierane są tylko:

XIAOMI MI 10 T PRO
XIAOMI MI 10T
XIAOMI MI 11
XIAOMI MI 9 LITE
XIAOMI MI NOTE 10 LITE
XIAOMI MI10 5G
XIAOMI MI10T LITE
XIAOMI MI9 SE
XIAOMI REDMI 7A
XIAOMI REDMI 9
XIAOMI REDMI 9T
XIAOMI REDMI 9AT
XIAOMI REDMI NOTE 7
XIAOMI REDMI NOTE 8T
XIAOMI REDMI NOTE 9
XIAOMI REDMI NOTE 9 PRO

Tak wynika z informacji na stronie: https://www.t-mobile.pl/c/volte-i-wifi
Nie jest to jakaś nowa technologia, tylko już wprowadzona w Androidzie 7 była i od strony technicznej nie ma żadnych przeszkód, żeby to działało jeżeli taka opcja jest tylko w systemie dostępna. Dla Samsungów np. nawet Galaxy S6 jest na liście wsparcia.

Wysłałem sms, aby aktywować VoLTE i przyszedł zwrotny, że aktywowane:

W ustawieniach wszystko, co trzeba aktywowane:

Tak wyglądają informacje o sieci ( *#*#4636#*#* ):

A tak wygląda chwyt marketingowy w wykonaniu polskiego T-mobile:

Odrzuca rejestrację IMS, bo oczywiście urządzenie niebędące na liście operatora. (Xiaomi Mi5 Pro z LineageOS 17.1)
Jakoś dziwnym trafem, gdy tylko wyjadę za granicę (np. Niemcy), to magicznie VoLTE zaczyna działać i wszelkie przeszkody znikają. (istne “Keine Grenzen”)

Czy ktoś, komu ta usługa VoLTE działa może podać mi ustawienia profilu IMS, jaki jest używany w ustawieniach APN dla połączeń VoLTE T-mobile?

Sporo wątpliwości rozwiewa na temat VoLTE/VoWiFi FAQ na stronie T-mobile dla klientów biznesowych:
https://biznes.t-mobile.pl/pl/volte-vowifi

Mnie tam działa VoWiFi a telefon raczej spoza tabelek T-Mobile z Androidem czystym na tyle ile pozwoliło sobie Lenovo dla marki Motorola.

VoLTE nie sprawdzałem czy będzie mnie aplikacja “telefon” by Google informować czy dzwonie po “LTE” ale mam ikonę słuchawki z literami LTE lub kawałkiem tortu jak ma lecieć po VoWiFi w np. trybie samolotowym a Internet testowany na wersji mobilnej - modem wsadzony w router i karta wsadzona w router.

Wymaga karty SIM, bowiem to posiadacz karty SIM jest subskrybentem MME. Innymi słowy, tożsamość końcówki jest weryfikowana na podstawie karty SIM i unikatowość użytkownika w sieci zapewnia właśnie karta SIM. Nawet jeżeli komunikacja przebiega na innej warstwie. Sieć LTE jest siecią pakietową no matter what :slight_smile:

@Domker wspomina o rejestracji IMS. Choć IMS znajduje się “na zewnątrz” rdzenia EPC, końcówka (UE) musi się zarejestrować w corze całej sieci żeby w niej zaistnieć jako posiadacz adresu, a core potrzebuje IMSI/IMEI i tożsamości ze smart-karty.

Stąd potrzebny jest SIM :slight_smile:

To jest kwestia czy taka komunikacja jest szyfrowana…

Mam akurat Redmi Note 8T, ale nie będę z tego korzystać. Używam sieci 3G póki się da.
Wydaje mi się że podobnie jak z 3G nie powinno pobierać z pakietu danych. Na 3G można było rozmawiać i przeglądać Internet w jednym czasie, na lte był z tym zawsze meksyk.