Dzień dobry,
proszę o wyrozumiałość, uczę się:slight_smile:
Posiadam router na pfsense, na nim mam odpalonego openvpn-a, działa to tak że po połączeniu klientem openvpn uzyskuję dostęp do kompów wymienionych w konfiguracji serwera. W sieci mam 3 windows server, mam potrzebę umożliwić dostęp do tych windowsowych serwerów z pominięciem openvpn-a (i wszelkiego zewnętrznego oprogramowania) a jedynie za pomocą narzędzi vpn wbudowanych w windows (windows 10). I teraz nie wiem czy dobrze kombinuję (szukam trochę analogii do działania openvpn-a), rozumiem że mogę na routerze zrobić przekierowanie portów na jakiś serwer vpn, i pytanie, czy można to ustawić tak aby nie robić dostępu vpn na każdym serwerze (bo nie wiem jak zrobić 3 przekierowania na 3 różne serwery) tylko żeby po połączeniu się z tym jednym dedykowanym uzyskać dostęp do wszystkiego w sieci?
Jeszcze raz - co robi za router / NATownicę w tej sieci.
VPNy i tym podobne nie za bardzo lubią się z NAT i często sprawia to problemy, dlatego VPNy stawia się na brzegu sieci.
Trochę nie chce mi się wierzyć, że pFsense nie posiada serwera IPSec. Wówczas mógłbyś wykorzystać wbudowany w Windows 10 klient L2TP/IPSec.