Zrzuć zawartość płyty do mp3 i odtwarzaj w programie, który potrafi zmieniać prędkość odtwarzania pliku. Ot chociażby Windows Media Player.
A tak na marginesie sprawy, to… IMHO źle kombinujesz. O ile kurs języka jest dobrze przygotowany, to zmienianie rytmu i tempa lektora tylko pogorszy sprawę. Nie usłyszysz poprawnego akcentu, zgubi się gdzieś tzw. melodyka języka mówionego.