W laptopie dvd nie czyta płyty, na pc czyta

Ostatnio jedną płytę wypaliłem na DVD (chyba z 4.4 GB plik) i na laptopie po wsadzeniu płyty, zaczyna ją czytać i czytać i czytać i ni chu chu, nie wyświetli okienka z “otwórz”, ani na płytę też nie da rady zajrzeć. Za to na zwykłym PC bez problemu wszystko działo i po włożeniu płyty odpala się ten autorun i można przeglądać zawartość płyty.

Kompletnie nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Dodam, że płytę nagrywałem na laptopie w Ashampoo Burning Studio.

Wcześniej z innymi płytami (wprawdzie pliki miały 4.3 GB już), problemów nie było nigdy i na laptopie odczytywało wszystko bez problemu.

Czy jest jakaś szansa (teoria wyssana z palca z bajki), że sprzęt, ta nagrywarka dvd w laptopie coś sobie wkręciła od produkcji, że nie będzie czytać dvd większych lub równych np. 4400 MB?

Może płyta jest źle nagrana? Być może napęd w stacjonarnym ma lepszą korekcję błędów i dlatego płytę odczytuje, a laptop sobie z nią nie radzi. Proponowałbym ponowne wypalenie płyty.