W10privacy -czy grzebanie w tym programie jest w miarę bezpieczne?
Miał ktoś do czynienia?
W żadnej mierze nie jest bezpieczne! Chyba, że chcesz być częstym “klientem” tego forum?
Bezpieczna (i wystarczająca) jest jedynie negatywna odpowiedź na 7 pytań konfiguracyjnych, które zadaje instalator systemu pod koniec “czystej” instalacji.
Telemetrii w Windowsie nie wyłączysz - a jedynie ograniczysz FUNKCJONALNOŚĆ systemu i rozwalisz zależności usług.
Jedynie co można bezpiecznie powyłączać to poszczególne OPCJE w zakładkach Ustawień wedle uznania.
NIE WARTO używać zewnętrznych narzędzi do grzebania w zasadach grupy, rejestrze etc. Po to jest zakładka Prywatność w ustawieniach - by sobie to dostosować.
Narzędzie to polecane jest tutaj:
Aczkolwiek zgodzę się z twierdzeniem, że lepiej zmienić system operacyjny niż bawić się w półśrodki.
System będzie działał, może jakieś rzeczy nie, ale raczej niepotrzebne. Kiedyś zrobiłem full czyszczenie tych syfów w Windows 10 to usunęło nawet paint i kalkulator.
A potem lament na forum, że system nie jest w stanie się poprawnie zaktualizować
Ja sam używałem DoNotSpy10 i nic mi nie zepsuło(co nie znaczy, że tobie nie zepsuje).
Po tym jak Microsoft zaczął odwalać chore akcje z telemetrią, blokadą możliwości usunięcia choćby Microsoft Store czy domyślnie zainstalowanych reklam(np. Candy Crush) przeniosłem się na Ubuntu i nie żałuję decyzji.
odważny jesteś, serio, bez ironii, bez sarkazmu - jak tobie wszystko na nim działa i masz normalne temperatury pracy pod obciążeniem, bez throllingu.
Windows 10 w obecnej wersji jest w miarę dopracowany. Jak ma się paranoję, można wrzucić do zapory sieciowej IP serwerów M$. Jednak nie wiadomo do końca czy lista jest pełna TO najłagodniejsza i stosunkowo bezpieczna forma odizolowania się od szpiegów, chociaż jest to paranoidalne - biorąc pod uwagę używanie smartfonów
A czemu miałyby być nienormalne?
Jak masz ochotę o tym porozmawiać/popisać załóż nowy wątek w > na luzie < bo mam o czym debatować, tylko uznaję, że szkoda czasu na argumentację. EOT
Ubawiłeś mnie, serio, bez ironii, bez sarkazmu. Powiem tak - narzędzie z tytułu jest bezpieczne o ile rozumie się co się robi. Używam W10Privacy, WPD oraz O&O Shutup 10 plus manualne grzebanie w rejestrze. Wyciąłem z W10 tyle raka ile zdołałem - niestety nie da się tego “systemu” okroić ze wszystkiego, co MS wciska ludziom dla ich “dobra”. Co gorsza - co łatka/upgrade rak wraca (szkoda strzępić klawiaturę na komentarz tego zjawiska). I teraz ciekawostka - sprzęt na którym to zrobiłem aktualizuje się bez problemu, a taki, który został nietknięty - nie. Reasumując - programy są jak najbardziej bezpieczne, userzy - nie.
Też mam taki zamiar lecz martwi mnie że karta dźwiękowa maya u5 nie zadziała tak dobrze jak na windows do której są sterowniki pod ten system.
Jedyna bezpieczna opcja to blokada IP serwerów MS via firewall.
Jakby komuś z różnych “tajemniczych” przyczyn nie chciał zadziałać update/upgrade systemu (via updater lub asystent aktualizacji) to polecam wypróbować te dwa skrypty (zestawy skryptów) ze strony MS. Wszystkie przydatne polecenia do naprawy/resetu ustawień systemu w jednym miejscu.
@FadeMind Jeśli te wykazy IP/nazw służą do zasilenia pliku hosts to szkoda zachodu - czytałem gdzieś analizę, z której wynikało, że primo - usługi “szpiegujące” olewają takie blokady, secundo - MS często zmienia te listy serwerów do “telemetrii”.
W ESET Firewall działają pięknie.
Dokładnie tak jak piszesz. Z jednej strony ludzie stają na głowie, żeby wyłączyć przesyłanie raportów technicznych do MS, z drugiej strony sprzedają całą swoją prywatność na portalach społecznościowych (nawet jak podają fałszywe dane, to instalując na telefonie apki, oddają im całe uprawnienia do obrazów, mikrofonu, czy kontaktów), a ostatecznie i tak wszystko co robią trafi na serwery google, czy to przez wyszukiwarkę, przeglądarkę, czy sam telefon z andrutem.
Nie przestanie mnie to bawić.
1984 mówi to panu coś?