Wadliwe działanie portów usb

Witam

 

Niedawno zakupiłem nową płytę główną i niestety ale mam z nią pewne problemy. Sprawa jest dość dziwna - jest problem ze wszystkimi portami USB. O dziwo myszka na USB działa bez zarzutu, ale system nie rozpoznaje jakiegokolwiek innego sprzętu. Sprawdzałem kilka pendrive’ów (wszystkie sprawne, sprawdzane na innym komputerze) - żaden nie działa. Najczęściej wyskakuje komunikat “nie rozpoznano urządzenia USB” lub o jego wadliwości. Tylko jeden port- przedni zachowuje się trochę inaczej. Tam pendrive “pojawia się, i znika”. Kilka sekund jest widoczny, próbuje zainstalować sterowniki, ale po chwili znika. Nie mam pomysłu jak się za to zabrać, próbowałem instalować sterowniki do płyty głównej - nic. Płyta główna to MS-7616 ver 1.0. 

A system to?

 

Wklej scren z menadżera urządzeń z rozwiniętą gałęzią kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej.

 

A na pewno dobrze podłączyłeś przednie porty do płyty - wypnij je i sprawdź na tylnych gniazdach.

Nie chce mi się grzebać w pamięci, ale coś mi dzwoni że kolega sobie sprawił nową płytę z pierwszą rewizją chipsetu P55 gdzie problemy z USB to … norma.

System to Windows 7 professional. No i screen: http://imgur.com/ez1GyZ2

 

EDIT: Zapomniałem - sprawdzałem i przednie i tylne porty. Myszka działa na wszystkich, inne rzeczy - na żadnych.

Wygląda OK.

 

PPM na tym unknown device i odinstaluj, restart i zobacz, czy jest ponownie.

 

I zrób co napisałem wcześniej.

 

Edit:

 

Wypnij na wyłączonym kompie przednie porty USB z płyty i test na tylnych.

Spróbowałem odinstalować i zrestartować. Kilka razy słychać było dźwięk podłączanego i odłączanego pendrive’a, a na koniec wyskoczył ten sam błąd -nie rozpoznano urządzenia. No i komunikat o nieudanej instalacji urządzenia. Wieczorem spróbuję jeszcze odpiąć przód i dam znać, teraz niezbyt mam czas na otwieranie pudła. Ale wielkie dzięki za zaangażowanie :wink:

Może być to, co napisał Veers, a może, to źle podłączone porty przednie USB lub coś z przednim panelem i trzeba to wykluczyć.

 

W/g menadżera OK.

 

Może to i porty USB uszkodzone na płycie?

 

Odpal z CD jakiegoś linuksa i zobacz jak tam?

 

Edit:

 

Zrób prosty test: ma być tylko jedno urządzenie w gniazdach USB, czyli wyjmij mysz i zobacz, czy działa teraz pendrive? na portach tylnych.

 

 

Wyjąłem mysz, ale nic to nie zmieniło. Udało mi się jednak podłączyć do jednego z przednich wejść innego pena i o dziwo - działa. Nie do końca stabilnie, bo znika co jakiś czas, ale system go rozpoznaje. Dioda tego pena świeci tylko przy podłączeniu do przednich portów, w tylnych nawet nie zamryga. Wystarczyłby mi nawet ten jeden przedni port, ale niestety- antena do wifi - a na niej mi głównie zależy - nadal nie działa. Linuksa niestety musiałbym najpierw zdobyć, to może trochę potrwać.

Wszystko masz napisane, działaj.

 

W ostateczności karta PCI z portami USB 3.0, a te wyłączysz w biosie.