Warez czy nie warez? :)

Witam,

Przeglądając portal natrafiłem na taki program:

Apka służy do oszukiwania w grach/aplikacjach, omijania reklam i płatności. I nie piszcie proszę, że także do backupu, gdyż wszyscy wiemy jakie jest jej zastosowanie. :wink:

Tylko backup ! :stuck_out_tongue:

E tam. Jest pełno programów do modyfikowania windowsów. Nawet stosowanie GG10 Tuner było niezgodne z licencją. Keyloggery i różne takie dla cwaniaczków i pirates.
Najbardziej wymowny jest wybitny* post, który dał maniok1:

Jest zapotrzebowanie, to jest towar i gdyby go nie udostępniły DP, to dadzą program osy, albo inne instalki.
Dobreprogramy, to nie zakon.

1 polubienie

To powinniście dodawać cracki, patche, keygeny i keye do tych aplikacji. Ewidentnie jest zapotrzebowanie! No i chłopak by się pozbył rozterek.

A ten Passware to odzyskiwacz a nie łamacz porządne hasło nawet z najszybszą CUDĄ w brute force będzie szukał 100 lat. To absolutnie nie jest warezowa aplikacja.

Wszystko zależy od podejścia… Jak masz odpowiednie umiejętności to i systemowym notatnikiem wykonasz te same czynności :wink:

Jak ktoś będzie potrzebował warez, to i tak znajdzie. Ale dawanie tego na wierzchu w łapy narodu nie jest moim zdaniem dobrym pomysłem.

Eeetm… wielkie halo. Dla mnie to przydane narzędzie mocno ułatwiające mi pracę z kodem aplikacji.
A że ktoś se tam wykorzystuje do niecnych celów? A co mnie to obchodzi? I w sumie autora apki także.
To jakby wieszać wynalazcę maszyny parowej, za to, że ktoś ileś tam lat później wpierniczył się pod pociąg. I to z własnej woli.
Jak ktoś jest aż takim matołem, że na narzędziu wiesza psy za użytkownika, no to sorry…

Jakby się czepiać aplikacji to trzeba by też wszystkie hexedytory wykosić, bo też nimi zmodyfikujesz binarkę :wink:
LP to taki diff patcher dla apk jakby nie patrzeć bez odpowiednich plików różnicowych nie zcrackujesz nic.
To tak jak emulatory konsol w Google Play - same w sobie nie są niezgodne z regulaminem, ale jeżeli z rom’ami byłyby rozprowadzane to już łamią “reguły gry”.

Skoro idąc dalej tym tokiem, na DP powinni wtedy wykosić wszelkie emulatory wirtualnych dysków i klienty torrent, no bo “łamią regulamin” xD

Otóż to. Dla mnie to apka, którą zrobię coś, czego nie ogarną inne, albo co musiałabym robić mocno “dookoła”. Typu blokowanie syfu reklamowego, czy przeniesienie na kartę SD aplikacji, których niczym innym przenieść się po prostu nie da. Albo odłączenie apki od sklepu, by mi się przypadkiem nie zaktualizowała, bo nowsza wersja z jakiś tam powodów nie działa u mnie. To robić można, to jest całkowicie legalne.
Ba! Mało tego… spotkałam się kilka razy z czymś takim, że sami autorzy innych aplikacji wydają łatki do swych produktów właśnie w formie patchy pod LP. Taki swoisty “delta fix”. Robi się to z powodzeniem w przypadku wersji beta, co oszczędza masę czasu, bo publikacja “zafixowanej” wersji całej paczki w GP zajmuje go więcej.

Po co się ograniczać? Http też banem, bo przecież po nim lecą downloady z takich bagienek, jak chomik i reszta. :wink: