Witam forumowiczów. Mam krótkie pytanie.Czy warto kupić używanego laptopa Apple z roku 2009 - 2010 ? Potrzebny byłby do pracy biurowej i przeglądania internetu.
Nie warto. Dlatego, że za te same pieniądze kupisz lepiej wyposażonego laptopa-peceta.
… na którym zainstaluje dowolny system
Nie. W ogóle żadnego MacBooka nie warto kupować.
Te z M1 wymiatają. Tylko ceny mają kosmiczne.
One (moim zdaniem) cierpią jeszcze na zbyt wiele chorób wieku dziecięcego. Ja bym się wstrzymał z ich zakupem jeszcze przez jakiś czas.
Ja bym to rozszerzył. Żadnego komputera nie warto kupować!
Jeżeli masz oprogramowanie, które działa tylko na Makach albo świetnie czujesz się w ‘ekosystemie’ Apple tj będziesz parował iPhone z Makiem, kupował w AppStore i generalnie mówi do Ciebie stylistyka Apple to pewnie warto się zastanowić.
Jeżeli chcesz mieć mocniejszą grafikę, pograć w bardziej wymagające gry, czy pobawić się programami graficznymi 3D to MacBook nie jest najlepszą opcją. Ten sprzęt bardziej nadaje się do biura niż do biura i rozrywki.
No i trzeba pamiętać, że Maki są generalnie trochę droższe. Akcesoria, naprawy itp. Także tu dużo zależy od tego ile chcesz wydać podczas eksploatacji systemu.
Macbooki z tego okresu pracowały jeszcze na procesorach Core 2 Duo. Wg mnie w roku 2021 nie ma sensu pchać się w tak starą architekturę.
Wbrew pozorom współczesne strony internetowe mimo często minimalistycznego designu mają całkiem spore zapotrzebowanie na procesor/pamięć. Na tak starym CPU ich przeglądanie nie będzie komfortowe.
One były na Core 2 Duo? No to bez wątpienia nie warto kupić.
Dlaczego? Dla mnie komputer to bardzo przydatna rzecz. Co prawda w domu służy wyłącznie do rozrywki. Seriale, filmy, fora społecznościowe, nieograniczona komunikacja. No i ułatwia w wielu sprawach życie - bankowość elektroniczna, zakupy online itp. Komputer warto mieć. Tylko trzeba go mądrze wybrać. Bo jak w przypadku Appla łatwo kupić gówienko za spore pieniądze.
Ekosystem Apple zapewnia ogromny komfort. Ale nie posiadaczom sprzętu 12 letniego kupionego z drugiego rynku. Zapewne po reanimacji.
Fakt, nie skojarzyłem dat. Generalnie z Core 2 Duo nie warto dziś nic kupować, ani PC’ta ani Maka.
No właśnie problem wynika z tego, że każdy człowiek jest inny. To co dla ciebie może być gówienkiem dla kogoś będzie się idealnie wpasowywać w potrzeby/oczekiwania co do kupowanego sprzętu.
Pisanie, że nie warto czegoś kupować „bo nie” jest przejawem ignorancji i przeświadczenia, że skoro mi nie pasuje, to innym też nie będzie.
Witaj.
ja na twoim miejscu wstrzymał zakupem laptopa na ten czas , są niedobory scalaków w TSMC przez susze i braki wody w Tajwanie , i drugi powód pandemia i kopanie kryptowalut przez górników , ja wczoraj wsprawiłem laptopa od Firmy Lenovo model Legion 5 z procesorem AMD Ryzenem 7 4800H - bardzo polecam ten laptop śmiga jak burza ,do Pracy i Gier ideał na tym się skupiam i niczego nie potrzebuję ,a zapomniałem ma najlepszą klawiaturę niż inne lapotopy dostępne na rynku.
Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji Wniosek jest jeden.Nie kupuję
Miałem wtedy/2009-10/ przez kilka miesięcy stacjonarkę Maca , on chyba był na Q6600.
Ale to zasuwało, jak na tamte czasy
Instalowanie programów spoza sklepu to jest opcja, której można nie włączać. Po prostu Android pozwala zrobić to łatwiej. W iOS do instalacji apki spoza sklepu potrzeba kilka dodatkowych kroków i faktycznie bywa to zaporowe.
Taka opcja jest ani dobra ani zła. Dla kogoś kto nie wie co robi będzie zła. Dla kogoś kto wie co robi będzie ułatwieniem.
Ja bym się bardziej obawiał aplikacji w sklepach, które udają zwykłe aplikacje ale w tle robią coś niedobrego. Takich przypadków jest najwięcej. Tutaj akurat bezpieczniej wypada sklep Apple, ale żeby nie „przechwalić” to i u Apple regularnie pojawiają się wielkie dziury Ten malware atakuje smartfony iPhone nawet wtedy, gdy użytkownik nie otworzy szkodliwej wiadomości pocztowej - Computerworld - Wiadomości IT, biznes IT, praca w IT, konferencje czy sytuacja gdzie wystarczyło wejść na stronę żeby zainstalować malware Websites have been quietly hacking iPhones for years, says Google | MIT Technology Review
Plus iPhone jest taki że jest więcej urządzeń, które są łatane, choć czołowe marki robiące telefony z Androdiem zaczynają ten sławy Apple’owy okres wsparcia doganiać.
W obu przypadkach wiele zależy od świadomości użytkownika.
@jajecpl No tak, 4 rdzeniowiec wtedy musiał robić wrażenie, choć jeszcze niewiele programów potrafiło tą moc wykorzystać. Z tego co kojarzę to minęło trochę czasu zanim pakiet Adobe potrafił dobrze zagospodarować rdzenie.
Dell i5 albo i7 poleasingowy szóstej generacji to dobry kompromis ceny i wydajności do prac biurowych i oglądania filmów
Oczywiście moim zdaniem
Kumpel ma MacBooka Pro z 2011 roku i nie ma już nawet śrubek pod spodem, bardzo go nie szanuje…a jednak…15 calowa matryca, ma do dzisiaj świetne kolory i kontrast.
Z przeglądaniem internetu i oglądaniem filmów nie ma najmniejszego kłopotu…
Chodzą używki po 1000 zł i sam się dziwię, że tak leciwy sprzęt daje jeszcze radę.
Z taką matrycą za takie pieniądze to na pewno nie kupi się czegoś innego.
Oczywiście parametry już leciwe, a jednak daje radę jeszcze do powyższych zadań dobrze.
Tak więc w zależności co komu potrzebne…