Myślicie, ze warto sobie coś takiego kupić? Jest mi potrzebna do domku letniskowego. Nie chcę tam wstawiać kuchenki, a jednak coś by się czasami przygotowało do jedzenia (grill codziennie odpada). Jak się to sprawuje i jak dużo zjada prądu?
Cześć,
Zależy jaką chcesz ale jedno ci powiem że patelnia, gofrownica na prąd są prądożerne i nie opłacalne. Myślę że lepszym wyborem będzie kuchenka na gaz z butli np.
Tylko że tu musisz zachować największą ostrożność w użytkowaniu! Wychodzi taniej ale za to dla niektórych niebezpieczne rozwiązanie.
Taka patelnia ma mało sensu - to mało uniwersalne rozwiązanie. Lepiej poszukaj sobie w kuchenkach turystycznych takiej na kartusze/naboje lpg, wystarczy ci taka jednopalnikowa za kilkadziesiąt złotych. Nabój to 5-10 zł. Zajmuje mało miejsca, a pozwala przygotować każda potrawę, czy ugotować wodę na herbatę - na patelni byłoby to wyzwaniem 
a moze multicooker?
Skoro masz tam prąd to kup po prostu wolnostojącą kuchenkę elektryczną.
Jedno albo dwupalnikową.
Bardziej uniwersalne rozwiązanie od patelni elektrycznej i wygodniejsze niż zabawa z butlą gazową.
https://allegro.pl/kategoria/agd-wolnostojace-kuchenki-przenosne-257963?bmatch=baseline-n-cl-dict4-eyesa-bp-ele-1-2-0619
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.