Czy przy surfowaniu po internecie moze wyskoczyc komunikat “TPNET”, informujący ze jestes namierzany i na twoim komputerze są dowody?
Był tam podany mój numer IP ale nie wiem jak go sprawdzić podano tez ze uzywam Mozilli 4.0, a to nieprawda. Nie wiem, czy to jest jakis numer czy prawda?
Mam Neostradę, a komunikat wydawał się dziwny, zawierał błędy. Jednak nagłówek TPNET i komunikat ze zostałem namierzony i jestem śledzony i na moim komputerze znajdują sie dowody (nie wiem na co) jest dosyć straszny…
Qrde, to dobrze bo sie przestraszyłem jak cholera… Ale ten alert miał błędy, pokazał że używam Mozilli 4.0 a używam IE 6.0 rację miał w systemie operacyjnym, ale mam wątpliwości co do IP, nie wiem jak sprawdzć jaki mam numer, moze wiecie?
Poza tym sam fakt, że info było po angielsku świadczy o tym, że to sciema. Bo obywatel Polski nie ma obowiazku znać zadnego jezyk obcego. W KRP jest zapisane jedyne, że musis dbać o kulturę języka ojczystego (co nawet sugeruje, że nie musi go znać, bo jak w ogóle nie mówi - nie popełnia przestepstwa).
Reasumując - ta wiadomosc musiałaby byc po polsku, aby w ogóle miała racje bytu.
jednak po co ktoś miałby zadawac sobie trudu aby pisać to po angielsku?
poza tym co za obcokrajowiec (który mógłby teoretycznie to napisać) miałby nadawać tytuł “TPNET”(skąd taki pomysł)?
A ten komunikat wyswietlił mi sie jeszcze raz gdy byłem na tamtej stronce. Nie sądze aby był autentyczny bo jego treść była identyczna a mój IP sie zmienił.