Ważność konta Era

Cześć.

Po przeczytaniu informacji na stronie ery… http://www.era.pl/pl/indywidualni/uslugi-porady/platnosci_zarzadzanie/doladuj_konto/kumulacja_waznosci wciąż nie mogę zrozumieć tego tematu.

Niedawno uruchomiłem dziadkowi otrzymany kiedyś od kolegi starter Ery, który nie jest jednym z aktualnych, lecz starszych, coś około 50zł extra, ale na start 5zł.

Dziadek chce tylko odbierać połączenia, bo nie umie dzwonić, a jedynie odbierać i tak jest dla niego dobrze.

Nie pamiętam kiedy to było dokładnie i obawiam się, że konto może być zablokowane i nie dodzwonię się już do niego.

Jak przedłużyć czas przychodzących rozmów dla tak-taka w Erze? Jak sprawdzić aktualną ważność?

Trochę dziwnie to napisane tam jest bo z tego co widzę to pisze o połaczeniach wychodzących czyli jakby twoj dziadek miał dzwonić. I tak… “Operator sieci Era umożliwia przedłużenie ważności konta na połączenia wychodzące maksymalnie na okres 12 miesięcy. Rozmowy przychodzące można odbierać jeszcze przez kolejny miesiąc.” Czyli “kupon za 25 PLN przedłuża ważność konta o 1 miesiąc”. Chyba chodzi o to że jak załaduje za 25 zeta to może dzwonić przez 1 miesiac (tyle konto jest aktywne) i doatkowo jak minie okres tego miesiąca to może odbierać przez dodatkowy miesiąc. Tłumacząc łopataologicznie. Dziatek kupił karte za 25 PLN 1 kwietnia. Karta jest ważna do 1 maja (po pierwszym maja środki zostają chyba zablokowane jak ich nie wykorzysta) i odtakowo od 1 maja do 1 czerwca może jeszcze odbierać połączenia. Nie lepiej byłoby kupić dziadkowi karte z Palya? Tak, wiem jest niby drożej ale w tedy (przynajmiej kiedyśs tak było), że kupisz karte za 5 PLN i konto masz ważne przez 12 ms-cy (możesz odbierać rozmowy przez rok nie doładowując konta).

Starter Play Przedłuża po każdym doładowaniu np kwota 5zł masz 365 dni wychodzących a przychodzących masz 455 dni

http://doladowania.playmobile.pl/

wiem, sam mam w play, ale brat dziadka ma w erze i dzwoni do niego często, bo ma taniej. także chyba tę niejasność należy zapisać na - dla Ery jako niejasność zasad… szkurnia!