Mam takie pytanie, nie jestem pewny, ale i tak dziś muszę na nowo zainstalować system XP proff. Mianowicie zastanawiam się czy mi nie padła karta sieciowa, która jest w plycie głównej. Nie pali się z tylu dioda gdy jest podłaczone do routera. Ale reaguje czy kabel jest odłaczony czy nie. wysyła pakiety ale nie odbiera, co przez to nie mam internetu i jest komunikat o ograniczonym połączeniu sieciowym. Nawet wifi nie może połączyć się. Z kompa z którego pisze, wifi dziala na tych samych parametrach, ale nie działało na tym kompie gdzie jest xp. No stop nawiązywanie połaczenia i zrywanie. Czy to objaw uszkodzonej karty sieciowej?
Co to za komp, stacjonarny czy laptop?
Jeśli problem jest i z połączeniem kablowym i z WiFi to raczej nie ma to związku ze sprzętem (chyba że padła ci i karta sieciowa zwykła i bezprzewodowa co jest niemal niemożliwe).
WiFi nie może się połączyć w ogóle z siecią bezprzewodową?
Przyczyną tego może być np. zbyt słaba jakość sygnału, złe ustawienia szyfrowania połączenia w systemie lub błędne hasło do sieci.
Może też być tak że w routerze jest ustawione filtrowanie dostępu po wifi według adresów MAC.
Może też być tak że w routerze jest ustawiona mała pula adresów IP przyznawanych przez dhcp i wszystkie są zajęte lub zarezerwowane dla kart sieciowych o określonych adresach MAC.
To mogłoby blokować dostęp do sieci zarówno po kablu jak i wifi (obie karty sieciowe mają adresy MAC; każda z nich ma swój własny), w takim przypadku komputer nie dostanie adresu IP od routera niezależnie od sposobu łączenia z siecią.
Sprawdź czy przy połączeniu kablem komputer dostaje IP od routera czy nie.
Jeśli dostaje IP (inny niż 127.0.0.1) ale nadal nie ma dostępu do internetu to problem tkwi prawdopodobnie w systemie.
To jest stary komp, który był kupowany w 2001 roku z Xp proff. ale mam bajzel w systemie i na nowo będę instalować, byc może sterownik padł. Nie sądzę aby filtrowanie mac było, bo z kompa co teraz pisze tez mam na wifi i działa. Neostrada dala mi takie adresy gdzie musiałem wpisac w router TP-Link (dziś oddalem bo awaria). 194.204.159.1 - 194.204.152.34 i takie wpisalem w TP-LINK. Dzialało. natomiast na starym routerze od netii na xp przestało działać a obecnie na W7(co teraz pisze) działa bez problemu.
Update!
Wczoraj wyczyściłem dysk i na nowo zainstalowałem system, wszystkie stery zainstalowane i brak neta a tak był. Nie wiem, czy SP3 blokuje czy padła mi wbudowana karta sieciowa. pakiety wysyłam ale nie odbieram. I tu pytanie, czy możliwe jest, że gdy jest przepięcie w routerze to też może być w Lan w płycie głównej?