Z przodu obudowy mam dwa wejścia: jedno na słuchawki drugie na mikrofon. Otóż mój problem jest taki, że gdy podłączam mikrofon pod swoje wejście to on nie działa. Słuchawki działają dobrze. Mikrofon mam na pewno dobry, bo gdy podłączę go z tyłu komputera to działa. Próbowałem już zmieniać ustawienia w komputerze i przeinstalowałem sterowniki do karty dźwiękowej, jednak nic to nie dało. Proszę o pomoc. Moja karta to: VIA AC’97 zintegrowana z płytą główną
Ja mam podobnie z tego że u mnie ani audio ani mikrofon nie dziłają. Z tego co mi znajomy powiedział to jest tal dlatego że albo z tył jest wszytko podpięte albo z przodu i niby inaczej nie idzie (przynajmniej u mnie)
Musisz wejść w ustawienia głośności…i tam skonfigurować z mikrofonem
Jeśli chodzi Ci o to, że mam wyciszony mikrofon to informuję Cię że jest zrobiony na maksa. Chyba, że chodzi Ci o coś innego to napisz dokładniej
wieko sam skladales kompa?
muszisz podlaczyc micro od front panelu na plycie glownej, poszukaj w instrukcji powinno byc pokazane, jak masz nowa plyte i obudowe to powinna byc standardowa kostka, co ja wpinasz w plyte, jak nie to sam musisz kabelki podlaczyc wg instrukcji w manualu, bo jak piszesz sluchawki masz juz podlaczone,
Komp kupiony z jakieś trzy lata temu w Vobisie. Od początku te wejście nie działało ale dopiero teraz stało mi się naprawdę potrzebne.
Powiem tak. Ja mam tą samą karte muzyczną VIA97. Mam dwa wejscia i oba niedziałąją (czytaj przestają działać po zainstalowaniu SP2 do XP). Na czytsym XP wszytko jest git, gdy zainstaluje SP2 mic przestaje działać. Próbuje to rozkminić już ponad miesiąć, narazie nic, nawet nowe stery nie pomagają, spróbuje jeszcze wgrać XP ze zintegrowanym SP2, to podobno może pomóc.
Pozdrawiam.
Już wszystko w porządku. jedna z wtyczek w komputerze była źle podłączona.