Wentylator - oprogramowanie czy śmierć :)

Witam serdecznie!

Mam mały problemik z zasilaczem do kompa. Kupiłem 3 miesiące temu kompa i nagle mój zasilacz zaczoł przy uruchamianiu komputera “odlatywać” przypomina to dźwięk startującego odrzutowca, strasznie charczy ale po parunastu sekundach się uspakaja. Kiedy miałem starego kompa działo się tak samo i dowiedziałem się że jest to standardowe zużycie, natomiast tamten miał już 6 lat i miał do tego całkowite prawo. Czy 3 miesiące to nie za krótko na naturalne zurzycie? a może jest inna przyczyna?

Pomocy

Pozdrawiam

Sorki za wielkie byki w txt :mrgreen:

jaki zasilacz?

moj przy starcie rowneiz deczko glosniej pracuje, ale to tylko przy rozruchu, wiec nietraktuje tego jako jakis wiekszy problem :wink:

3 MSC :o pakoj i do serwisu tylko jezeli jesteś pewny ze to zasilacz…

jestem pewny że to zasilacz i nie jest to głośniejsza praca tylko normalne wycie tak jakby poszły jakieś łożyska na wiatraku. co proponujecie? poczekać aż padnie i do serwisu czy może mieć to jakieś większe konsekwęcje?

Jak padnie to prawdopodobnie pociągnie za sobą cały zasilacz (przegrzanie), a jak będziesz miał pecha to i parę innych komponentów komputera. Jeśli sprzęt na gwarancji to ja bym nie czekał tylko zasuwał do serwisu już. Jeśli nie na gwarancji to tak samo z resztą, tylko tu dochodzi jeszcze możliwośc samodzielnej wymiany wentylatora ( o ile się czujesz na siłach - nie jest to jakiś specjalny problem ale rozumiem że nie każdy chce i lubi takie operacje).

słyszałem że można “naprawić” zasilacz bardzo szybko: trzeba naoliwić wiatraczek. tyle że jest on jak najbardziej na gwarancji. co o tym myślicie? problem polega na tym że na dyskach mam takie dane że nie bardzo moge oddać jednostkę do serwisu.

No trudno, jak komp plombowany i dysku nie mozna wyjąc (akurat do tej naprawy nie byłby im potrzebny) to tylko kupic kilo płytek i zgrywać dane na płytki. Albo pozakładaj hasła ( o ile masz XP) na dostęp do wszystkich kont użytkownika porobionych na twoim kompie. Nie sądzę żeby w serwisie chciało się komuś włamywać i na siłę sprawdzać co ty tam masz na swoim dysku.

oki dziękuje bardzo wszystkim

myśle że to koniec tematu bo chyba wszystko jasne :slight_smile:

Pozdrawiam