Kupiłem wczoraj nowy zasilacz 400W, zamontowałem go wszystko jest ok ale strasznie głośno chodzi. Wszystko jest przymocowane idealnie. Nie wiem co może być problemem.
Co to za zasilacz, podaj markę.
Zależy gdzie i u kogo kupiłeś 
jak sprzedawca będzie łaskawy i ładnie przedstawisz mu sprawę - szybko - to może wymieni Ci na cichszy zasilacz (tak jest to możliwe, wiem z własnego doświadczenia :D) albo odstawi z kwitkiem: cała seria tak ma. Zgłoś się do sprzedawcy, może trafisz na życzliwego człowieka. 
To nie jest zasilacz, to jest produkt “zasilaczopodobny”, z większym naciskiem na “podobny” niż “zasilaczo”, niestety będziesz z tym musiał żyć…
Kupiłeś zasilacz bombe, która czeka, aż zniszczy Ci podzespoły. NIe licz, że za taka cenę dostaniesz coś super cichego, a przede wszystkim bezpiecznego.
Kupiłeś - stało się, poszukaj może w domu ze starych zasilaczy swoich masz jakieś wiatraki które będą cichsze od obecnego a nóż będą pasować do tego nowego… urządzenia. Wymień i po sprawie.
Zmień wentylator. W google pod hasłem “Fan swap” kryje się mnóstwo poradników. Ja w zasilaczu użyłem wentylatora Chieftec D80SL-12, działa po dziś dzień i jest dość cicho.
A czy w takim czymś opłaca się wymieniać wiatrak ? Nie lepiej kupić coś co ma z zasilaczem więcej wspólnego ?
Jakie masz podzespoły w swojej budzie ?
Zamiast kupować wiatrak do tego zastanowił bym sie nad kupnem jakiegos nowego zasilacza bo przy prądożernej karcie graficznej i mocnejszych podzespołach ten zasilacz może odegrać role tykającej bomby :evil:
Oczywiście, że lepiej kupić nowy, ale jeśli autor nie ma pieniędzy/czasu/chęci (niepotrzebne skreślić) to najlepszym wyjściem będzie jednak fanswap :).