Mam taki chiński wentylator pod USB. Zawsze podłączałem go pod dowolny port i działał, używałem go w zeszłym sezonie, a teraz system nie rozpoznaje urządzenia i wymaga podłączenia sterowników. Ostatnio zmieniłem obudowę, albo dali jakąś łatkę do systemu Win 7, w każdym razie wentylator nie działa. Trochę to komiczne, co radzicie zrobić?
Jakaś usterka w gnieździe lub wtyczce USB (zwarcie pinu zasilania z pinem sygnałowym) prawdopodobnie (nawet na 99%) wentylator wykorzystuje tylko 2 piny (zasilanie +5 V i masę) i nie ma prawa byś widoczny dla systemu jako jakieś urządzenie podłączone do USB.
Ciekawie by było, jak to jakiś keyloger.
Właśnie sobie przypomniałem, że wymieniłem w nim kabelek i dolutowałem nowy z “przedłużacza” USB. Wtyczka ma 3 kable, jeden zaizolowany. Na tym kablu wentylatorek działał, ale teraz nie.