Wentylatory w laptopie - problem

Tak na przyszłość ku przestrodze. Cokolwiek robisz we wnętrzu laptopa, nawet jeżeli tylko zdejmujesz obudowę by delikatnie pędzelkiem wyczyścić kurz. Jeżeli jesteś w tym niedoświadczony to zawsze po zdjęciu obudowy laptopa pierwszą rzeczą jaką wykonasz to wypięcie przewodu zasilania baterii z płyty głównej. Jestem pewny czytając ten temat, że przy demontażu chłodzenia również zapomniałeś o tej czynności. Pamiętaj, że wyłączony laptop z naładowaną baterią zachowuje się tak jakby był podłączony przewodem do sieci elektrycznej. Na przykład bateria wciąż wysyła prąd do pamięci RAM (na przykład wtedy kiedy w systemie Windows włączona jest usługa szybkiego uruchamiania - wtedy po wyłączeniu laptopa jego pamięć RAM jest wciąż podtrzymywana przez baterię)

1 polubienie

@krzysztoft1 Tak

Pomyliłeś coś i to znacznie.
Szybie uruchamianie nie potrzebuje nawet “grama” prądu, za to potrzebuje go uśpienie.
No i “szybkie uruchamianie” chyba nie jest “usługą” tylko funkcją systemu.

Potrzebuje tak samo jak uśpienie. Naczytałem sie o tym kiedyś bo miałem problemy z systemami w pracy i wiem dokładnie jak działa ten system.

U góry róże, na dole fiołki,
przestańcie jechać po dzieciach bo to aniołki.
Jeden elektryk, drugi webmaster
zwojują świat i… no i w sumie nic.

Przestań powtarzać bzdury!
Nie interesuje mnie kto Ci w pracy bzdury powiedział lub w jakim “świerszczyku” to napisali.

Szybkie uruchamianie nie potrzebuje prądu!

Zasilanie jest potrzebne tylko do uśpienia i do uśpienia hybrydowego. Wyłączenie “zwykłe” i wyłączenie w trybie szybkiego uruchamiania oraz hibernacja nie potrzebują podtrzymania zasilania i nic tego nie zmieni nawet nie wiem jak byś się starał

1 polubienie

Nie ? Hmm… jak chcesz uruchomić cokolwiek mając tylko napięcie ?

Znów z tymi swoim mądrościami wyskakujesz?
Nijak. Zawołam ciebie abyś docisnął. Wystarczy?

@Niejakimak nazywając mnie dzieckiem, podczas gdy mam 18 lat? Hmm, no to ambitnie, nie powiem.

A przypadkiem nie wykrzywiłeś lub uszkodziłeś złącza na płycie głównej?
Czy byłeś zabezpieczony przed ESD?

:smiley:
Prądu zmierzyć nie umieli to myślisz, że coś o ładunkach elektrostatycznych pomyśleli?

Nie ma co ciągnąć tego tematu dalej. Wentylatory działają, nic złego się nie dzieje.

A gdyby miało być to zwarcie, to wentylatory by w ogóle nie działały.