Pomocy!
Nie wiem co się dzieje.
Wiatrak na laptopie czasami pracuje jak traktor, czasami praktycznie bezdźwięcznie, czasami hałasuje dość głośno, nie dochodząc do poziomu traktora (teraz najczęściej właśnie tak).
Wyczyściłam kurz (faktycznie był), i zauważyłam, że jeżeli przycisnę wiatrak pośrodku, czyli tam, gdzie pokazuje czerwona strzałka na zdjęciu, zaczyna kręcić bezdźwięcznie. Inaczej hałasuje. Coś z mocowaniem? Miejsce zaznaczone niebieską strzałką też lekko “chodzi” w górę i w dół, ale to chyba na nic nie wpływa.
Sprawdziłam komputer programem HWMonitor, wszystko dobrze.
Jak pozbieram komputer, wszystko się zatrzaśnie, obrócę itd. - chyba to coś znowu się poluzowuje, odchodzi, i kiedy włączam, znowu zaczyna hałasować, a nawet buczeć.
Nie wiem, co się dzieje. Czy macie jakieś pomysły?
Aha, w ciągu najbliższych 7 dni serwis nie wchodzi w grę, bo pilnie muszę napisać apelację w sprawie wykroczeniowej a komputer mam tylko ten jeden. No i właściwie jest jeszcze na gwarancji, ale nie wiem, czy nie przyczepią się do tego, że trochę go rozmontowałam. Z tyłu trochę pękły takie małe zawiasy. To jest niewidoczne, ale w serwisie z pewnością zobaczą.
I jeszcze pytanie: czy nie padnie mi komputer?
HP Notebook TPN-coś