Witam, odpaliłem dosyć stary komputer i zauważyłem, że wiatrak się nie kręci (kiedyś działał), poza tym komputer normalnie chodzi. Kable od zasilacza były poprawnie podpięte do płyty głównej, po otwarciu puszki z zasilaczem nie zauważyłem żadnych urwanych kabli, jedynie co to spora ilość kurzu. Czy taki zasilacz da rade jakoś naprawić? Ewentualnie na jaki zasilacz mógłbym wymienić mojego Foxconn** HH-400EBEA ATX 12V 2.2 (Rated 350W, Peak 300W)? **Z tego co słyszałem, zasilacz nie powinien chodzić bez wentylatora, dlatego zwracam się o pomoc na forum, czy można go jakoś naprawić w serwisie lub ewentualnie jaki zamiennik opłaca się kupić?
Płyta główna to: GA-G41M-Combo